Ta wiadomość wstrząsnęła jego fanami. Wiemy, dlaczego Gajos odchodzi z teatru
Informacja o tym, że Janusz Gajos rezygnuje z Teatru Narodowego, była dla jego fanów ogromnym zaskoczeniem. Trudno było im uwierzyć w taką decyzję, doszukiwali się różnych możliwych przyczyn. Aktor zdradził już, o co tak naprawdę chodzi.
Odpowiedź na pytanie, kto jest najlepszym polskim aktorem wszechczasów, dla wielu jest oczywista. Janusz Gajos z całą pewnością zasłużył na to miano. Lata grania w teatrze, a także przed kamerami, na małym i dużym ekranie, to kawał historii polskiej kinematografii. Dlatego też, kiedy wyciekła informacja, że aktor planuje zerwać z teatrem, fani się zaniepokoili.
I rzeczywiście, plotki się potwierdziły, a Janusz Gajos zniknął z Teatru Narodowego w Warszawie, na którego deskach grał przez 23 lata.
I choć domysłów było wiele, niewiele z nich okazało się prawdą. Janusz Gajos postanowił wyjaśnić powody swojej decyzji podczas występu w "Dzień Dobry TVN. Okazało się, że to zwyczajne zmęczenie: - Policzyłem sobie, że to są 62 lata uprawiania tego zawodu w teatrze. Poczułem się troszeczkę zmęczony
Poza tym, okazuje się, że Janusz Gajos nie czuje się na deskach teatru tak samo, jak przed laty: - Przyłapałem się na tym, że już nie jestem panem sytuacji na scenie, więc to była ta wskazówka mówiąca "uważaj". Są pewne obawy, że nie dam rady w trakcie przedstawienia. Oczywiście, że są na to sposoby, ale ja nie chciałbym z tego korzystać - mówił.
Wzruszony Janusz Gajos na spotkaniu autorskim
I choć powody tej decyzji są jak najbardziej zrozumiałe, mimo wszystko wielka szkoda, że nie zobaczymy już więcej Janusza Gajosa na deskach Teatru Narodowego.