Tabloid wskazuje pierwsze spięcie w związku Julii Wieniawy i Antka Królikowskiego
Długo nie komentowali plotek o kryzysie. Do momentu, gdy Julia udzieliła wywiadu na łamach magazynu. Jeden z tabloidów wskazuje, kiedy rozpoczął się kryzys w ich relacji.
Julia Wieniawa to młoda aktorka, która nastawiona jest przede wszystkim na karierę. Nie myśli jeszcze o stabilizacji. Trudno się dziwić, w końcu ma dopiero 20 lat i całe życie przed sobą. Antek Królikowski jest od niej starszy o 9 lat. Zdaje się, że oprócz tego, że doskonale czują w swoim towarzystwie, to poróżniły ich życiowe priorytety.
Wieniawa na łamach "Vivy" mówiła, że nie żałuje związku z Antkiem i pozostaną przyjaciółmi. - Mieliśmy inne oczekiwania od życia. I inne plany, chociaż nasze osobowości pasowały do siebie. Mamy takie samo poczucie humoru. Uwielbiam z nim rozmawiać. Jestem przy nim bardzo otwarta, a on przede mną. Myślę, że zawsze będziemy najlepszymi przyjaciółmi - wyjawiła młoda aktorka.
"Super Express" poszedł o krok dalej i postanowił przyjrzeć się ich relacji nieco dokładniej. Zakochani często pojawiali się na imprezach publicznych i udzielali wywiadów. Tabloid wskazuje, że pierwsze spięcie było już w programie "Story of my life", gdzie opowiadali o swoich planach. Antek ewidentnie myślał już o założeniu rodziny. Gdy Julia jednak oznajmiła, że za 10 lat niekoniecznie widzi się w roli matki i żony, Królikowski się po prostu zdziwił. - Chciałabym mieć zrealziowane 2 lub 3 płyty, kilka filmów, ale niekoniecznie chciałabym mieć jeszcze dzieci - mówiła w programie. Fani jeszcze wtedy nie wiedzieli, że w ich związku może pojawić się kryzys.
Oficjalnie pisze się o tym, że ich związek to przeszłość. Mamy jednak nadzieję, że wszystko się ułoży w życiu prywatnym.