Tatiana Okupnik dziękuje lekarzom. Po raz kolejny trafiła do szpitala
Tatiana Okupnik zamieściła na Instagramie poruszające podziękowania dla pracowników jednego ze szpitali w Łodzi. Piosenkarka trafiła na oddział neurologii po tym, jak nasiliły się objawy jednej z jej chorób. Wyjaśniła też i pokazała na filmiku, z czym zmaga się od lat.
Tatiana Okupnik kilka lat temu wycofała się z show-biznesu, skupiając się głównie na macierzyństwie. Charyzmatyczna wokalistka wciąż jest jednak aktywna w mediach, choć głównie tych społecznościowych. W ostatnim czasie otwarcie mówi o problemach zdrowotnych, z którymi zmaga się od lat. A jest ich wiele. Po ciąży bez tabu mówiła o depresji. Niedawno na antenie "Dzień dobry TVN" ukazał się szczery wywiad, jaki z artystką przeprowadziła Dorota Wellman. Tatiana Okupnik opowiedziała, jak w wieku 42 lat lekarzom w końcu udało się zdiagnozować schorzenie, na które cierpi od dziecka. To zespół Ehlersa-Danlosa, choroba tkanki łącznej charakteryzująca się zbytnią wiotkością stawów, delikatną oraz nadmiernie elastyczną skórą.
To jednak nie wszystkie choroby, z którymi na co dzień zmaga się artystka. Tatiana Okupnik cierpi też na chroniczną migrenę. I to właśnie z tego powodu trafiła niedawno do jednego z łódzkich szpitali, gdzie na szczęście otoczono ją fachową i troskliwą opieką.
Gwiazdy, które przyznały się do depresji
"Owacje po cichu- jedna ręka pisze, druga trzyma komórkę ;) Za opiekę, empatię i chęć niesienia pomocy dziękuję! Nie tylko pacjentom covidowym ale też tym, którzy w tym gorącym czasie trafiają do szpitali ze swoimi niecovidowymi dolegliwościami. Po raz kolejny w łódzkim Koperniku udzielono mi pomocy przerywając atak migreny, z którym nie byłam w stanie sobie poradzić w domu, lekami, którymi dysponowałam. Całemu personelowi od salowych, przez tych co mnie karmili ;) i Panu, który załatwił mi na dokładkę 3 dorodne rzodkiewki, pielęgniarkom, pielęgniarzom, lekarzom, wszystkim, którzy przewinęli się przez salę nr 6 na neurologii DZIĘKUJĘ!!🙌🏻" - czytamy w obszernym wpisie Tatiany Okupnik, do którego dołączone jest też nagranie.
Piosenkarka przyznaje, że słychać na nim, jak mówi bez ładu i składu, bo jest pod działaniem silnych leków. Tłumaczy jednak i pokazuje na własnej skórze, czym jest dermografizm, a także MCAS - zespół aktywacji komórek tucznych, towarzyszący chorym na zespół Ehlersa-Danlosa.
Obszernie i obrazowo wyjaśnia, czym skutkuje nadmierna aktywność wspomnianych komórek czyli MCAS.
"Wytłumaczę na przykładzie, jakby nasze ciało było osiedlem, a komórki tuczne policjantami pilnującymi porządku. A wyżej wymienione urazy, patogeny, alergeny zagrożeniem dla spokoju na osiedlu w postaci złodziejaszków. To na tym naszym osiedlu w MCAS (syndromie aktywacji komórek tucznych) do jednego złodziejaszka wysyłanych jest za dużo posiłków. Policjanci działają chaotycznie, nieadekwatnie do skali zagrożenia, często wyrządzając więcej szkody. Dermografizm może być jednym z objawów MCAS" - zauważa Okupnik, zachęcając tych internautów, którzy obserwują u siebie podobne objawy, do zgłębienia wiedzy na temat zespołu Ehlersa-Danlosa.
Trwa ładowanie wpisu: instagram