Tatum O'Neil: "Byłam molestowana w wieku 5, 6, 12, 13 i 15 lat"

Aktorka zabrała głos na Instagramie. Opisała swoje bolesne doświadczenia z dzieciństwa, kiedy wielokrotnie padała ofiarą napaści seksualnych.

- Jestem kobietą i doświadczyłam molestowania więcej niż raz. Nie była to moja wina. Miałam 5,6, 12, 13 i 15 lat. Wszyscy ci faceci byli ode mnie starsi i nie przypuszczałam, że coś mi grozi. Winą obarczałam siebie, swoją hałaśliwość, swoją ciekawość. 55 lat zajęło mi zrozumienie, czyja to była wina – zaczyna swój wpis O'Neal.

Jej wyznanie jest nieprzypadkowe. Gwiazda "Papierowego Księżyca" w ten sposób odniosła się do słów Donalda Trumpa, który zaatakował Christine Blasey Ford. Kobieta oskarżyła kandydującego do Sądu Najwyższego Bretta Kavanaugha, że w wieku 17 lat miał molestować ją seksualnie. Blasey Ford miała wówczas 15 lat. Podobne zeznanie założyły dwie inne kobiety.

Kavanaugh jest kandydatem Trumpa, który broni go w mediach i na spotkaniach z wyborcami. Podczas jednego z nich w Missisipi prezydent USA wyśmiał i zaatakował Blasey Ford, poddając w wątpliwość jej zeznania. Zasugerował, że kobieta kłamie, bo nie potrafi podać wszystkich szczegółów zdarzenia.

Historia Tatum O'Neil jest w USA dobrze znana. W 2001 r. aktorka wydała biografię. To dramatyczna opowieść o straconym dzieciństwie, molestowaniu, ojcu-tyranie, wieloletnim uzależnieniu, które zniszczyło nie tylko jej karierę i małżeństwo, ale przede wszystkim życie.

Dzieciństwa O’Neal z całą pewnością nie można nazwać szczęśliwym. Wśród licznych traum aktorka wymienia m.in. molestowanie przez kolegę swojego ojca. Zanim osiągnęła pełnoletniość była świadkiem licznych orgii, w których zresztą sama brała udział, nie stroniąc od alkoholu i narkotyków. Co gorsze, wszystko za przyzwoleniem, a nawet przy pełnej aprobacie ojca.

We wspomnieniach artystki Ryan O’Neal jawi się jako niepanujący nad swoim zachowaniem, rozgoryczony furiat, zazdrosny o jej karierę. Aktorka opisuje go jako zazdrosnego tyrana, który na wieść o zdobyciu przez nią Oscara za rolę w "Papierowym Księżycu" (1973) uderzył ją w twarz.

W jednym rozdziale aktorka wspomina, że kiedy w wieku 15 lat miała problem z nadwagą, Ryan O’Neal poradził jej… zażycie kokainy. Opinią publiczną wstrząsnął też fragment, w którym opisała podróż do Europy. 12-letniej Tatum i jej ojcu towarzyszyła jej przyjaciółka, wówczas 18-letnia Melanie Griffith. Pewnego dnia dziewczynka miała przyłapać ich w łóżku. Podczas tej samej wycieczki, kiedy trójka zatrzymała się w paryskim hotelu, dziewczynki uczestniczyły w narkotykowej orgii, racząc się opium. O’Neal utrzymuje, że wszystko odbyło się za wiedzą jej ojca.

W latach 1986-94 O'Neal była żoną legendy kortu Johna McEnroe'a. Mają trójkę dzieci. Powodem rozpadu małżeństwa było uzaleźnienie aktorki. O'Neal kilkakrotnie trafiała na odwyk, była też aresztowana za posiadanie i próbę kupna narkotyków. Z ojcem pogodziła się po kilkudziesięciu latach.