Taylor Swift przeciwko dyskryminacji. Biały Dom odpowiada na jej wezwania
Taylor Swift znana jest z głośnego wspierania środowisk LGBT i walki z dyskryminacją z różnych powodów. Wielokrotnie wzywała rząd USA do interwencji w sprawie nietolerancji. Biały Dom postanowił odpowiedzieć na jej wezwania.
Taylor Swift od dłuższego czasu uchodzi za osobę bardzo tolerancyjną w stosunku do osób ze środowiska LGBT. Piosenka "You Need To Calm Down" z jej najnowszej płyty "Lover" dotyczy właśnie równego traktowania osób o innej orientacji seksualnej.
Wokalistka wielokrotnie wzywała rząd Stanów Zjednoczonych, by walczył z dyskryminacją na tle etnicznym, rasowym, religijnym i orientacji. Doradcy prezydenta Donalda Trumpa postanowili odpowiedzieć na wezwania Taylor Swift. Przyznali, że Biały Dom może tylko bronić jej stanowiska, ale nie może ingerować w działania Kongresu.
ZOBACZ TEŻ: Donald Trump przyjedzie do Warszawy. Jacek Sasin: zaproszenie Putina nie na miejscu
"Administracja Trumpa absolutnie sprzeciwia się wszelkiej dyskryminacji i popiera równe traktowanie wszystkich. Jednak uchwalona przez Izbę ustawa o równości jest pełna nieścisłości i nieprawidłowości, które są niezgodne nawet z prawem rodzicielskim i ludzkim sumieniem" - czytamy w oficjalnym oświadczeniu.
Podczas ostatniego występu na gali MTV VMA Taylor Swift wezwała świat do szanowana praw innych ludzi. - Bez względu na to, kim jesteśmy, bez względu na to, jak się identyfikujemy - wszyscy zasługujemy na równe prawa - powiedziała. Na gali artystka zdobyła 3 statuetki.