Trwa ładowanie...

Ławnik zdradził kulisy procesu. Ujawnił, kiedy przestali wierzyć Amber Heard

1 czerwca poznaliśmy wyrok w procesie Johnny Depp kontra Amber Heard. Ławnicy przyznali rację Deppowi, choć Heard także odniosła częściowe zwycięstwo. Teraz jedna z osób zasiadająca w ławie przysięgłych zabrała głos na TikToku, odpowiadając na serię pytań związanych z procesem.

Amber Heard podczas odczytywania wyrokuAmber Heard podczas odczytywania wyrokuŹródło: Materiały prasowe
d1suvjf
d1suvjf

Przypomnijmy, że Johnny Depp pozwał byłą żonę o zniesławienie, którego miała się dopuścić w 2018 r. Chodziło o tekst w "The Washington Post", gdzie przedstawiła się jako ofiara przemocy domowej. Heard nie wymieniła z nazwiska swego oprawcy, ale większość uznała, że chodzi o Deppa, co położyło cień na jego karierze. Aktor pozwał byłą żonę o 50 mln dol. Heard także czuła się pokrzywdzona, zwłaszcza przez słowa prawnika Deppa, i odpowiedziała pozwem na 100 mln dol.

Wybierz z nami najlepszy polski film. Nagroda internautów zostanie wręczona już 6 czerwca. Nie zwlekaj - kliknij, by zagłosować!

Proces ruszył 11 kwietnia i trwał sześć tygodni. Po tym czasie ławnicy obradowali przez trzy dni (łącznie przez 12 godz. i uznali roszczenia Johnny’ego Deppa za zasadne. Zamiast 50 mln dol. ma jednak dostać 10 mln dol. odszkodowania. Heard ma mu też zapłacić 350 tys. dol. kary za oszczerstwo (ławnicy podali kwotę 5 mln dol., jednak prawo stanu Virginia przewiduje maksymalną karę 350 tys. dol.).

Z kolei Amber Heard ma dostać 2 mln dol. za szkody, jakie wyrządziły jej słowa prawnika Deppa. Chodzi o insynuację, iż aktorka zdemolowała dom przed przyjazdem policji i zrzuciła winę na agresywnego męża. W trakcie procesu nie udało się ustalić, czy tak rzeczywiście było.

Amber Heard i Johnny Depp ponownie w sądzie. Publicznie piorą brudy

Wspomniany ławnik, który dwa dni po ogłoszeniu wyroku zabrał głos na TikToku, pragnął zachować anonimowość. Odpowiedział jednak na serię pytań o kulisy procesu i debatę ławników.

d1suvjf

Okazuje się, że po sześciu tygodniach procesu nie wszyscy ławnicy stanęli murem za Deppem, ale "udało się osiągnąć kompromis". Źródło powiedziało także wprost, że nikt nie żywił nienawiści do Heard, a stosunek do aktorki określił jako "brak empatii".

Informator wskazał także moment, kiedy Amber Heard straciła w oczach ławników. Stało się to w momencie, gdy aktorka zeznawała w sprawie 7 mln dol., które dostała od Deppa przy rozwodzie i miała całą kwotę przeznaczyć na cele charytatywne. W trakcie procesu prawda wyszła na jaw, że Heard oddała tylko część pieniędzy, choć od rozwodu minęło już pięć lat.

Amber Heard nie miała sobie jednak nic do zarzucenia i powtarzała, że przeznaczyła całą kwotę na deklarowany cel. Aktorka używała słowa "pledged", czyli "zobowiązać się, zastawić". Prawniczka Deppa nie ustępowała i pytała ją wprost, czy wpłaciła ("donate") całą kwotę. Heard obstawała przy swoim i tłumaczyła się, że "donate" i "pledge" to dla niej synonimy.

Informator zdradził, że to właśnie przez tę walkę na słowa Heard straciła w oczach ławników. I później mało kto dawał wiarę w jej wersję wydarzeń.

Słuchasz podcastów? Jeśli tak, spróbuj nowej produkcji WP Kultura o filmach, netfliksach, książkach i telewizji. "Clickbait. Podcast o popkulturze" dostępny jest na Spotify oraz w aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach. A co jeśli nie słuchasz? Po prostu zacznij.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d1suvjf
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1suvjf

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj