To nie był dobry rok dla Maryli Rodowicz
GALERIA
To był bardzo smutny rok dla Maryli Rodowicz. W 2016 roku spotkało ją wiele nieszczęść. Rozstanie z mężem, wypadek syna, choroba mamy i nieudany występ sylwestrowy. Zobaczcie naszą galerię.
Rozstanie z mężem
Rozwodu nie będzie?
Artystka nie chce rozwodu i ciągle liczy na to, iż uda jej się odzyskać utracone szczęście. W kuluarach plotkowano, że relacje między małżonkami uległy ociepleniu.
Wokalistka wciąż enigmatycznie mówi o powodach małżeńskiego kryzysu, ale nie wini siebie za to, co się stało. - Nie zrobiłam nic złego, chociaż mój mąż pewnie ma na ten temat inne zdanie - powiedziała. Przyznała jednocześnie, że sama miałaby co wybaczać. - Nic nie dzieje się bez powodu.
Wypadek syna
Syn Maryli niedawno był uczestnikiem groźnego zdarzenia drogowego. Doszło do niego na autostradzie, którą Sławomir Uniatowski i Jędrzej Dużyński jechali do Berlina. Choć uszkodzony został tylko samochód, to sądząc po zdjęciach, panowie przeżyli prawdziwe chwile grozy. Bryła lodu spadła im wprost na przednią szybę.
- Uważajcie na spadające z dachów ciężarówek bryły lodu, szczególnie na autostradach. Było blisko, ale na szczęście nikomu nic się nie stało – napisał na swoim profilu na Facebooku Dużyński.
Choroba mamy
Ostatnio piosenkarkę przygnębiła także choroba jej mamy, Niny Krasuckiej.
-_ We wrześniu, kiedy byłam na koncercie w Londynie, moja mama, która mieszkała we Włocławku, złamała nogę. Zaraz po występie pojechałam do niej do szpitala_ - relacjonowała piosenkarka "Rewii".
Troskliwa opieka
Po miesiącu od wypadku okazało się, że rodzicielka ma chore serce, a dokładnie migotanie przedsionków. Nie było rady: musiała zamieszkać z córką w Konstancinie. Pod jej domem pojawiła się karetka.
_- Czuwa tu nad nią sztab lekarzy, którzy przychodzą do domu, jestem ja i moje dzieci. Mama leży w łóżku, a my robimy wszystko wokół niej _- podkreślała piosenkarka.
Kłopotliwy duet
Na imprezie sylwestrowej w Zakopanem piosenkarka wystąpiła w duecie z Zenonem Martyniukiem, czyli liderem zespołu Akcent. Para artystów wykonała wspólnie utwór "Przez twe oczy zielone". Królowa polskiej piosenki śpiewająca utwór disco polo podzieliła fanów. Pojawiło się wiele krytycznych głosów. Internauci zarzucają jej, że zrobi wszystko, by było o niej głośno i powinna już zakończyć karierę.
Zgadzacie się z tymi opiniami? Czy królowa polskiej piosenki powinna ustąpić miejsca młodszym wokalistkom?