Tomasz Stockinger bierze urlop od "Klanu". Wszystko z powodu zdrowia
Fani byli zaskoczeni faktem, że zabrakło go na uroczystej premierze filmu "365 dni", w którym zagrał jedną z ról. Niestety to nie był kaprys, czy brak dyspozycyjności, ale problemy z sercem.
Jak poinformował "Fakt", Tomasz Stockinger ma ostatnio problemy z sercem, które wymagają hospitalizacji. Sytuacja jest na tyle poważna, że aktor zrezygnował z udziału w uroczystej premierze filmu "365 dni".
Zobacz wideo:
- Tata choruje, ale nie będę wchodził w szczegóły. Mam nadzieję, że szybko dojdzie do zdrowia - wyznał syn Tomasza Stockingera, Robert.
Sam aktor nie chciał zdradzać szczegółów na ten temat i poprosił dziennikarzy o uszanowanie jego decyzji.
- Nie będę udzielał żadnych informacji, bo choruję i muszę odpoczywać w szpitalu - poprosił w rozmowie.
Problemy okazują się być na tyle skomplikowane, że przez jakiś czas zabraknie go w serialu "Klan". Z konieczności zadbania o zdrowie, aktor zrobi sobie wolne i poświęci ten czas na powrót do formy i badania. Na szczęście twórcy znaleźli sposób na nieobecność aktora.
- Tomasz Stockinger od początku istnienia "Klanu” gra główną rolę w naszym serialu, tak więc każda jego nieobecność na planie siłą rzeczy musi wpłynąć na scenariusz. W związku z tym, że obecnie przebywa na badaniach lekarskich, grany przez niego Paweł Lubicz wyjedzie na ten czas za granicę - wyznała rzeczniczka biura prasowego serialu, Anna Wiejowska.