Top of the Top Sopot Festival 2023. Agnieszka Chylińska podbiła widownię
Najjaśniejszym punktem pierwszej części wtorkowego koncertu w Sopocie była Agnieszka Chylińska. Jej bluesowe aranżacje i "small talk" powaliły publikę na kolana.
Trzecią gwiazdą wieczoru, po Lady Pank i Ewie Farnie, była na festiwalu Agnieszka Chylińska. Zaśpiewała trzy swoje hity: "Kiedy powiem sobie dość", "Kiedyś do ciebie wrócę" i "Winna".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wszystkie związki Dody. Nie ma szczęścia do mężczyzn
Zwłaszcza ten drugi utwór rozbujał zgromadzonych w Operze Leśnej jak żaden wcześniej. Pojawił się las rąk i wszyscy wpadli w hipnotyczny trans. Niemała w tym zasługa odświeżonej aranżacji, którą piosenkarka przygotowała specjalnie z myślą o trasie z okazji 30-lecia kariery.
Agnieszka Chylińska ujmowała jak zawsze bezpośredniością i charyzmą. Panowała nad widownią w najmniejszym aspekcie, rozmawiając z nią bez udawanej kurtuazji i zbędnych konwenansów. Wprost i od serca. A pogawędka z oświetleniowcem, któremu dziękowała za dobrą robotę, była prawdziwą wisienką na torcie.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" ogłaszamy zwycięzcę starcia kinowych hegemonów, czyli "Barbie" i "Oppenheimera", a także zaglądamy do "Silosu", gdzie schronili się ludzie płacący za Apple TV+. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.