Trwa ładowanie...

Trener psów księżniczki Anny zastrzelił swoją żonę. Potem próbował popełnić samobójstwo

Blisko brytyjskiej rodziny królewskiej doszło do prawdziwego dramatu. Trener psów księżniczki Anny najpierw postrzelił śmiertelnie swoją żonę, a następnie próbował targnąć się na swoje życie. Według brytyjskich mediów mężczyzna jest w stanie krytycznym w szpitalu.

Trener psów księżniczki Anny zastrzelił swoją żonę. Potem próbował popełnić samobójstwoŹródło: Facebook
d4lzn57
d4lzn57

Do przykrego zdarzenia doszło w sobotę 22 lutego. John Zurick, 67-letni były trener psów księżniczki Anny, zastrzelił swoją 56-letnią żonę Debbie w posiadłości w hrabstwie Somerset w południowo-zachodniej Anglii. Miał zrobić to ze złości po tym, jak dowiedział się, że ma kochanka. Potem próbował popełnić samobójstwo, strzelając do samego siebie.

Według dziennika "Daily Mail" wezwani na miejsce ratownicy podjęli akcję ratowania życia kobiety. Niestety, nie udało się i kobieta zmarła. Z kolei mężczyzna został przewieziony do szpitala. Obecnie jego stan jest krytyczny, ale stabilny.

ZOBACZ TEŻ: Magdalena Narożna "W łóżku z Oskarem" o kulisach nowego związku

Ze śledztwa wynika, że Debbie Zurick planowała przeprowadzić się do Irlandii do nowego partnera. W ostatnim czasie w małżeństwie miało się nie układać, co potwierdzają zeznania przyjaciół pary. W dodatku kobieta chorowała na raka.

d4lzn57

John i Debbie Zurickowie byli małżeństwem przez 30 lat. Oboje byli trenerami psów, głownie rasy clumber spaniel. Odgrywali znaczącą rolę w stowarzyszeniu Working Clumber Spaniel Society, którego prezesem jest księżniczka Anna.

- Zarówno ja, jak i cała moja rodzina jesteśmy zszokowani, oszołomieni i zasmuceni tym tragicznym wydarzeniem - mówił Stanley Johnson, sąsiadów Zuricków i poprzedni właściciel domu, w którym doszło do zabójstwa. W przeszłości wychowywał się w nim Boris Johnson, obecny premier Wielkiej Brytanii.

Policja jeszcze prowadzi śledztwo. Przeszukuje mieszkanie w celu znalezienia innych motywów zbrodni. Czeka też na możliwość przesłuchania głównego podejrzanego.

d4lzn57
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4lzn57

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj