TYLKO U NAS: Słowikowa: "Zadbam o wygląd więźniarek, by mogły znaleźć pracę"
Media obiega informacja, że była żona szefa pruszkowskiej zakłada fundację, która będzie pomagać więźniarkom. W rozmowie z WP Monika Banasiak komentuje sensacyjne doniesienia, że "zrobi z więźniarek księżniczki".
Po upadku "Pruszkowa" życie Słowikowej legło w gruzach. Została oskarżona o kierowanie grupą przestępczą i spędziła 2,5 roku w areszcie. Była żona bossa mafii pruszkowskiej Andrzeja Z. przekonała się na własnej skórze, jak ciężka jest odsiadka i z czym wiąże się piekło więzienia. Teraz chce pomóc kobietom w podobnej sytuacji.
- To nie będzie tylko dbanie o wygląd dziewczyn o ich ładne włosy, paznokcie czy makijaż. To byłoby płytkie i beznadziejne. Chodzi o pomoc tym kobietom, które wychodzą, by mogły znów zacząć normalnie funkcjonować w społeczeństwie. One często są z rozbitych rodzin, lub nie mają już rodzin. Chce pomóc im przede wszystkim pod kątem prawnym, medycznym - powiedziała w rozmowie z WP.
Słowikowa nie ukrywa jednak, że wygląd ma duże znaczenie dla psychiki skazanych dziewczyn.
- Wiadomo, że jeżeli w więzieniu ma się 7 minut na prysznic w ciągu tygodnia i nie ma czystej pościeli, to gdy wychodzisz, chcesz znów poczuć się kobietą. Kto tam nie był, to tego nie zrozumie. Zadbanie o wygląd pomoże tym kobietom znów poczuć się pewnie, znaleźć pracę - wyznała nam.
Co sądzicie o jej pomyśle?