Ubrania wpadły jej do niszczarki do papieru? Anya Taylor-Joy znów zaskakuje w Cannes
Anya Taylor-Joy przykuwa uwagę kolejną stylizacją na Festiwalu Filmowym w Cannes. Tym razem aktorka połączyła gotycki makijaż z fikuśnym nakryciem głowy i poszarpanym kostiumem. Udana kreacja?
Za nami kolejny dzień 77. Festiwalu Filmowego w Cannes, który z zapartym tchem śledzą nie tylko miłośnicy kinematografii. Obok redakcji filmowych, ręce zacierają dziennikarze show-biznesowi i modowi. Na czerwonym dywanie tej imprezy pojawia się cała masa gwiazd, które prześcigają się w wyścigu na najlepszą kreację.
Na tegoroczną królową czerwonego dywanu wyrasta Anya Taylor-Joy. Brytyjska aktorka wraz z Chrisem Hemsworth promuje film "Furiosa: Saga Mad Max", w którym gra jedną z głównych ról. Swoimi strojami 28-letnia gwiazda "Gambitu królowej" zapewnia produkcji doskonałą promocję.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
WP Cannes: Gdy spotkasz gwiazdę, nigdy tego nie rób!
Po efektownych kapeluszach i olśniewającej balowej sukni od Diora, przyszedł czas na kolejną przykuwającą spojrzenia stylizację. Podczas konferencji w Cannes Anya Taylor-Joy zaprezentowała się w kreacji od Jil Sandler. Zarówno nakrycie głowy, nawiązujące do lat 20., jak i poszarpany kostium pochodzą z jesiennej kolekcji 2024 tego domu mody.
Aktorka po raz kolejny bawi się modą, nawiązując do różnych epok i miksując w teorii niepasujące ze sobą style. A jednak! Połączenie frędzli z lat 20. świetnie komponuje się z nieco gotyckim makijażem oczu.
Całość podkreśla szczupłą figurę gwiazdy i eksponuje brzuch, a delikatne sandałki na szpilce pięknie wydłużają nogi. Eksperci modowi zwracają też uwagę na piękny, brylantowy pierścień od Tiffany'ego.
Trwa ładowanie wpisu: instagram