Zmarł w wieku 87 lat. Podano przyczynę śmierci
Legendarny prezenter telewizyjny zmarł w wieku 87 lat. Okazuje się, że przyczyną była sepsa.
O śmierci Larry'ego Kinga informowaliśmy 23 stycznia tego roku. Legendarny dziennikarz związany przez lata z telewizją CNN zmarł po kilkunastu dniach od zarażenia się koronawirusem. Problemem w wypadku prezentera były choroby współistniejące. King był cukrzykiem, przeszedł w przeszłości raka płuc i kilka zawałów. Teraz okazuje się, że w akcie zgonu jako przyczynę śmierci podano sepsę.
Do sepsy doprowadziły dwa czynniki: ostra niewydolność oddechowa, co oznacza, że nie było wystarczającej ilości tlenu we krwi, oraz niewydolność nerek.
Larry King był jedną z najważniejszych postaci mediów na świecie. King przeprowadził ponad 40 tys. wywiadów, a rozmawiali z nim m.in. wszyscy prezydenci USA od 1984 roku, legendy świata polityki jak Margaret Thatcher czy Yassir Arafat, a także wybitni sportowcy m.in. Michael Jordan.