Widzowie oburzeni decyzją Polsatu. Wskazują największych przegranych
"Bez sensu oglądać finał, w którym pary to przypadek" - oceniają zawiedzeni fani tanecznego show. Zamiast czekać na finałowe rozstrzygnięcie, już wskazują największych przegranych.
Producent "Tańca z gwiazdami" zdecydował o przyspieszeniu finału show, który odbędzie się nie 30 października, jak początkowo planowano, a już w najbliższy piątek. Wszystko z powodu koronawirusa, który z każdym tygodniem wykluczał z udziału w programie kolejnych uczestników. Decyzję ogłoszono w mediach społecznościowych.
"Bieg wydarzeń oraz zdrowie i bezpieczeństwo naszych uczestników i pracowników, wpłynął na podjęcie przez producenta decyzji o przyspieszeniu emisji finałowego odcinka" - czytamy na instagramowym profilu show. Wielu widzów jednak zamiast ekscytacji zbliżającym się finałem odczuwa przede wszystkim oburzenie faktem, że edycja nie została przerwana. Nie brakuje głosów, że rywalizujące o Kryształową Kulę gwiazdy, jak dotąd przegrywają przede wszystkim z wirusem.
Edyta Zając: "Przełamuje stereotypy perfekcyjnej modelki"
Wielu fanów podkreśla, że nadchodzący finał, niezależnie od tego, kto wygra, nie będzie sprawiedliwy, a Bogdan Kalus i Sylwia Lipka to najwięksi poszkodowani tej edycji. Przypomnijmy, że aktor "Rancza" pożegnał się z programem 10 października po tym, jak musiał udać się na kwarantannę. Sylwię Lipkę, na dzień przed piątkowym występem, wykluczył pozytywny wynik testu na koronawirusa. Za uczestnikami ujęli się internauci.
"Czyli Sylwia i Maserak oraz Bogdan i Lenka są już oficjalnymi poszkodowanymi w całym show? Ich organizmy miały pecha i dlatego nie mają prawa zawalczyć o Kryształową Kulę? Serio? Bez sensu oglądać finał, w którym pary to przypadek, a nie efekt pracy",
"Zgadzam się. Pan Bogdan i Sylwia to osoby, które są poszkodowane w tej edycji. Organizatorzy powinni zawiesić ten program zaraz po tym, jak się okazało, że pan Bogdan jest w kwarantannie" - czytamy na profilu programu.
Inni internauci podkreślali z kolei, że sytuacja epidemiczna jest tak dynamiczna, że do finału wiele może się jeszcze zmienić. Miejmy jednak nadzieję, że tym razem uczestnicy show pozostaną zdrowi, i to nie wirus, a ich umiejętności i głosy widzów ostatecznie rozstrzygną taneczną rywalizację.
Trwa ładowanie wpisu: instagram