"Wielka gwiazda" na wiecu Konfederacji. Pod scenę wjechał na motorze
Organizatorzy wiecu zapowiadali, że konwencję Konfederacji w katowickim Spodku otworzy występ "wielkiej gwiazdy". Jak się okazało artystą, który zaszczycił swoją obecnością konwencję, był Jakub Molęda, który zaśpiewał swój przebój sprzed prawie 30 lat "Mogę wszystko". Występ wzbudził kontrowersje w sieci. "Wstyd, dno, muł i wodorosty" - piszą internauci.
Wiec Konfederacji rozpoczął się od uroczystego odśpiewania hymnu. Po nim pod scenę podjechał mężczyzna na motorze. Ubrany był w ciemną skórzaną kurtkę i białą koszulę. Z kieszeni spodni wyciągnął mikrofon i krzyknął do zgromadzonych osób: "Cześć".
W momencie, gdy z głośników popłynęła muzyka, część widzów mogła rozpoznać przebój, który cieszył się swego czasu dużą popularnością – "Mogę wszystko". Wykonawcą utworu była dziecięca gwiazda estrady sprzed niemal 30 lat - Jakub Molęda, który odniósł sukces jako wokalista młodzieżowej grupy L.O.27.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zaczynały karierę, kiedy były dziećmi. Teraz same mają już dzieci
Ludzie pamiętają Jakuba Molędę jako uroczego chłopca i do dziś przypominają mu o dawnych hitach. W jednym z wywiadów przyznał, że często proszą go, by zaśpiewał "Mogę wszystko" na koncertach. – Ale cieszę się, że kolejne pokolenia znają ten rodzaj muzyki – mówił.
Prywatnie była dziecięca gwiazda lubi adrenalinę. – Wyładowuję ją podczas różnych sportów lub podróżując. Kocham morze i góry – to mnie relaksuje. A tak między nami, uwielbiam szybką jazdę samochodem i motocyklem – przyznał kilka lat temu. Wiemy więc, skąd pomysł z motocyklem podczas partyjnego wiecu.
Jakub Molęda na konwencie Konfederacji zaśpiewał swój największy przebój, ale słowa utworu "Mogę wszystko" zostały zmienione i odpowiednio dopasowane do wydarzenia.
Jego występ spotkał się z bardzo dużą krytyką w mediach społecznościowych. Na stronie Molędy na Instagramie możemy m.in. przeczytać: "Serio? Konfederacja?", "Wstyd, dno, muł i wodorosty. Jestem zażenowany, zniesmaczony. Jak można? Naprawdę dla kasy można wszystko?".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
W najnowszym odcinku podcastu "Clickbait" bierzemy na warsztat "One Piece" Netfliksa, masakrujemy "Ślub od pierwszego wejrzenia" i "Żony Warszawy", a także rozwiązujemy "Problem trzech ciał" i innych nadchodzących ekranizacji. Możesz nas słuchać na Spotify, w Google Podcasts, Open FM oraz aplikacji Podcasty na iPhonach i iPadach.