Wielka radość w domu Meghan i Harry'ego. Chodzi o Archiego
Do amerykańskiej prasy dotarły przecieki na temat Harry'ego i Meghan, którzy mieszkają teraz w Los Angeles. Sporo miejsca poświęcono ich synkowi.
Achie niedawno obchodził swoje 1. urodziny
W marcu Książę Harry i Meghan Markle przeprowadzili się do Los Angeles. Para tymczasowo zamieszkała w domu należącym do filmowca Tylera Perry'ego i w końcu cieszy się upragnioną wolnością.
Oczywiście "uciekinierzy" z brytyjskiego dworu wciąż są na celowniku mediów. Nic dziwnego, wszystkich przecież ciekawi, co dzieje się za ogrodzeniem hollywoodzkiej posiadłości.
Entertaiment Tonight opublikował właśnie rozmowę z Katie Nicholl, która jest ekspertką od spraw związanych z royalsami.
Meghan Markle czyta bajkę ze swoim synkiem
W rozmowie z serwisem dziennikarka podzieliła się świeżutkimi plotkami na temat pary oraz ich synka Archiego. Zwłaszcza w jego przypadku są to wspaniałe wiadomości.
- Myślę, że on już za chwilkę powinien chodzić. Jest niezwykle wesołym małym chłopcem, uwielbia życie w Los Angeles. Rodzina wciąż mieszka w posiadłości użyczonej im przez Tylera Perry'ego. Dowiedziałam się, że jeszcze nie znaleźli wymarzonego domu, ale ciągle szukają - tłumaczy Nicholl.
Jak wszyscy pamiętamy, Archie Harrison Mountbatten Windsor urodził się 6 maja 2019 r., więc jest całkiem prawdopodobne, że maluch stawia już pierwsze kroki.
Dziennikarka zapewniła też, że Harry i Meghan są zachwyceni, że mogą w końcu spędzać czas razem. A mają go teraz aż w nadmiarze.
- Są niezwykle wdzięczni, że mogą być cały czas z Archiem i obserwować, jak się rozwija i robi postępy - dodaje ekspertka.
Ale życie to nie tylko sielanka. Harry i Meghan muszą poważnie zastanowić się nad przyszłością i sposobem, w jaki chcą zarabiać pieniądze.
W czerwcu zrobili duży krok, podpisując kontrakt z agencją Harry Walker, która ma pod swoimi skrzydłami m.in. małżeństwo Obamów i Serenę Williams. Daje im to duży wachlarz możliwości – mogą m.in. dawać odczyty czy pojawiać się na uroczystościach i zgarniać setki tysięcy dol.
- Muszą skupić się na dochodach. Siedzą w Los Angeles od marca, zostawili rodzinę królewską i do tej pory jeszcze nic nie zarobili - tłumaczy Nicholl.
Jak udało się ustalić Entertaiment Tonight, od przyjazdu do USA między Meghan i Harrym świetnie się układa, a ich relacja jest silniejsza niż kiedykolwiek. Nie czują presji i spokojnie układają plany na przyszłość.
