Wieloletnia dziewczyna Harry'ego udzieliła wywiadu. Klasa sama w sobie
Media wciąż donoszą o tym, że Harry i Meghan nie mają teraz najlepszej passy. Niejedna osoba z ich otoczenia wykorzystałaby ten fakt, do niewybrednych komentarzy i siania plotek. Była dziewczyna księcia popisała się dyskrecją.
W Chelsy Davy widziano już przyszłą księżną, być może nawet następczynię Diany. Śliczna, uśmiechnięta blondynka z dobrej rodziny, a do tego doskonale wykształcona. Z Harrym tworzyli parę w latach 2003-2010. Choć wydawało się, że Chelsy doskonale odnajduje się w świecie arystokracji, nie była gotowa na zostanie księżną i porzuciła Harry’ego.
Jakiś czas temu o urodzonej w Zimbabwe projektantce biżuterii znów zrobiło się głośno, ponieważ pojawiła się na ślubie Harry’ego i Meghan. Wzbudziła zainteresowanie mediów do tego stopnia, że udzieliła ostatnio wywiadu w magazynie "Tatler".
Choć dziennikarz próbował pociągnąć ją za język, by skomentowała sytuację swojego byłego narzeczonego i jej żony, Chelsy nie dała się podejść.
- Naprawdę wolałabym nie mówić nic o Harrym i Meghan - wyjaśniła. - Jestem bardzo zadowolona z tego, gdzie jestem teraz. Robię w Afryce coś, co mnie pasjonuje i jestem podekscytowana. Wszystko się układa.– dodała.
Widać, że Chelsy i Harry byli sobie bardzo bliscy. Dobrze wiedzieć, że w ciężkich chwilach on i Meghan mogą liczyć na dyskrecję starych przyjaciół.