William i Harry odziedziczyli po prababci pokaźny majątek. Jeden z nich dostał jednak więcej
Książę William i Harry odziedziczyli pokaźny majątek nie tylko po swojej matce, ale i prababce. Po latach brytyjskie tabloidy obiegła informacja o spadku, jaki matka Elżbiety II zostawiła prawnukom. Ciekawostką jest fakt, że jeden z nich dostał więcej. Dlaczego?
Elizabeth Bowes-Lyon, zwana Królową Matką, zmarła pod koniec marca 2002 r. w wieku 101 lat. 20 lat po jej śmierci brytyjskie media informują o majątku szacowanym na ok. 50-70 mln funtów, który monarchini zapisała nie tylko swoim dzieciom, wnukom, ale i prawnukom.
Williamowi i Harry'emu przypadła ponoć w udziale kwota 14 mln funtów. Jednak według ostatnich rewelacji tabloidów, Królowa Matka nie podzieliła pieniędzy po równo między synów księżnej Diany i Karola.
ZOBACZ TEŻ: Najmłodsza prawnuczka królowej Elżbiety II. Lilibet nie będzie księżniczką
Jak twierdzą brytyjskie źródła, więcej, bo ok. ośmiu milionów funtów, dostał w spadku po prababce książę Harry. Williamowi miała z kolei przypaść skromniejsza kwota sześciu milionów funtów. Zdaniem ekspertów dysproporcję tę łatwo jednak wytłumaczyć i wcale nie świadczy ona o faworyzowaniu jednego z prawnuków.
Matka Elżbiety II zdawała sobie po prostu sprawę, że z uwagi na wiek pierwszeństwo w objęciu tronu, a co za tym także wielkiego majątku brytyjskiej rodziny królewskiej, będzie mieć starszy z prawnuków, czyli William. Najprawdopodobniej dlatego Harry mógł liczyć na nieco większy spadek po zmarłej prababce.
Trwa ładowanie wpisu: instagram