Niegotowa na sławę?
- Byłam skołowana, troszkę przestraszona, to było wybudzenie lodowatą wodą, że jeszcze nie wiem co się dzieje, o co chodzi, jak to się stało. Te hejty mnie troszkę ruszyły, byłam na skraju rozpaczy - powiedziała wnuczka premiera. - Zawsze byłam bardzo wstydliwa, nie chciałam zwracać na siebie uwagi, ale tatuaże były silniejsze i po prostu się przełamałam - dodała.