Wszyscy martwią się o żonę syna króla disco polo
Ostatnio głośno jest o zatrzymaniu mężczyzny, którym rzekomo jest syn króla disco polo. Wszyscy milczą. Daniel M. zniknął z Facebooka, natomiast jego żony w ogóle nie można znaleźć w sieci.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Lokalne media kilka dni temu donosiły o zatrzymaniu mieszkańca Wasilkowa, który nie chciał wpuścić swojej żony do domu. Od razu zaczęto snuć domysły, że zatrzymanym może być syn króla disco polo. Zarówno Daniel M., jak i jego rodzina nie potwierdza tych doniesień.
- O awanturze w mieszkaniu Daniela M. i jego żony na nowym osiedlu w Wasilkowie poinformował nas Internauta. Opowiedział, że pijany 28-latek nie chciał wpuścić do mieszkania swojej żony - czytaliśmy na stronie poranny.pl. Oprócz tego przekazano informację o interwencji policji, która znalazła narkotyki. - Zatrzymaliśmy mieszkańca Wasilkowa. Była to interwencja związana z awanturą domową. Mężczyzna miał przy sobie narkotyki - mówi "Faktowi" nadkom. Tomasz Krupa z podlaskiej policji.
Jeszcze całkiem niedawno w mediach było głośno o ślubie syna gwiazdora. Ten poślubił 19-letnią kobietę, która aktualnie jest w ciąży. Nikt z bliskich nie odnosi się do całej sytuacji. - Nie komentuję żadnych doniesień - powiedział Zenek Martyniuk party.pl.
Daniel M. usunął konto na Facebooku. Ponadto od chwili przekazania informacji o awanturze na osiedlu w Wasilkowie w sieci nie można znaleźć również żony Daniela M. Zniknął między innymi jej profil na Instagramie, który mąż oznaczał w postach. Próżno zatem szukać zdjęć, które krążyły po sieci jak wirus po hucznym weselu.
Sytuacja jest rzeczywiście niepokojąca. - Martwię się o swoją wnuczkę - wyznała babcia żony Daniela M. na łamach "Super Expressu", ale dodała, że o żadnych problemach nie ma pojęcia.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.