Wzruszający występ córki Chrisa Cornella. Dwunastolatka uczciła pamięć ojca i Chestera Benningtona
Toni Cornell, córka Chrisa Conella, zaśpiewała "Hallelujah" ku pamięci swego zmarłego ojca i jego bliskiego przyjaciela, Chestera Benningtona. Obaj popełnili samobójstwo.
12-latka była gościem "Good Morning America", gdzie wykonała przeróbkę "Hallelujah" z repertuaru Cohena. Występ i piosenkę zadedykowała tacie oraz Chesterowi Benningtonowi z Linkin Park, który wcześniej zaśpiewał ten sam utwór na pogrzebie jej ojca, Chrisa Cornella z Soundgarden.
W poruszającej interpretacji dziewczynę wspierał Ryan Tedder z OneRepublic.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
20 lipca Chris Cornell skończyłby 53 lata. Amerykanin 17 maja 2017 roku popełnił samobójstwo. Wokalista dał się poznać za sprawą działalności w zespole Soundgarden, będącym czołowym przedstawicielem grunge'u.
Właśnie 20 lipca samobójstwo popełnił Chester Bennington, frontman rockowej kapeli Linkin Park. Miał 41 lat.