Zamachowski chory na COVID. Monika modli się na Jasnej Górze
Zbigniew Zamachowski zaraził się koronawirusem. Chociaż jego stan nie wymaga hospitalizacji, wyprowadził się z domu, by nie narażać żony. Monika Zamachowska zwróciła się o pomoc do Siły Wyższej.
Zbigniew Zamachowski jest kolejną gwiazdą, która w ostatnim czasie dołączyła do tysięcy Polaków chorujących na Covid. "Super Express" donosi, że aktor zaraził się koronawirusem i "jego stan jest bardzo poważny". Dalej jednak dowiadujemy się, że Zamachowski ma 39-stopniową gorączkę i nie wymaga hospitalizacji.
Aktor podszedł do sytuacji bardzo poważnie. Nie chciał narazić na zakażenie pozostałych członków rodziny, dlatego przeniósł się z mieszkania, które dzieli z żoną Moniką, do kawalerki na warszawskim Żoliborzu.
Teraz gazeta donosi, że dziennikarka wraz ze znajomymi udała się do Częstochowy, gdzie wznosiła modły (w domyśle za męża) na Jasnej Górze. Na instagramowym koncie napisała:
"Intencji do modlitwy mi nie zabrakło, odsłonięcie Obrazu jak zawsze zrobiło wrażenie, dekoracja mojego Przyjaciela w Sali Rycerskiej przebiegła bardzo podniośle. Wizyta na Jasnej Górze u księdza generała Stanisława Rospondka będzie dla mnie jednym z najpiękniejszych wspomnień tego dziwnego, pandemicznego czasu."
Trwa ładowanie wpisu: instagram