Zapytano Karola Strasburgera o cenę chleba i masła. Gwiazdor niczym premier Morawiecki
W Polsce ceny są coraz wyższe. Narzekają na to także gwiazdy, ale okazuje się, że nie wszystkie wiedzą dokładnie, ile kosztuje teraz masło, chleb czy olej. Wśród nich są m.in. Karol Strasburger oraz Ilona Łepkowska.
Podczas premiery filmu "Koniec świata, czyli kogel-mogel 4" jego scenarzystka Ilona Łepkowska przyznała w rozmowie z "Faktem", że nie ma pojęcia, ile kosztują podstawowe produkty spożywcze. Jej zdaniem nie ma sensu przepytywać kogoś o cenę chleba czy masła, bo i tak nikt ich nie pamięta.
– Przeważnie robię duże zakupy w internecie. Klikam więc w poszczególne okienka, a potem, gdy nagle patrzę w to podsumowanie, to mnie to przeraża – wyznała.
Zobacz: Sikorski o Polskim Ładzie i podwyżkach cen. "Społeczeństwo dostało trzy ciosy"
Gdy o ceny zapytano także Karola Strasburgera, prowadzący "Familiady" udzielił odpowiedzi, którą tabloid trafnie przyrównał do słów premiera Mateusza Morawieckiego z września 2021 r., gdy polityk przez półtora minuty zamiast podać cenę chleba, mówił o gospodarce.
Strasburger, w przeciwieństwie do premiera, po długim wywodzie, w którym wspomniał m.in. o wężu mającym ogon czy o ogólnej drożyźnie, ostatecznie rzucił jakieś ceny. Sęk w tym, że strzelał.
– Zawsze starałem się kupować masło takie droższe za 7 zł, są jeszcze wciąż masła za 3, 4 zł. Ale ja nigdy nie liczyłem, że kartofle 2,5 zł, a teraz 4,50 – powiedział gwiazdor. "Fakt" słusznie zwrócił uwagę, że teraz 7 zł to normalna cena za masło. 4 zł można zapłacić co najwyżej za małą kostkę. Ziemniaki są z kolei tańsze od kwoty podanej przez prowadzącego "Familiady", bo kosztują ok. 2,5-2.9 zł za kg.
Strasburger nie ukrywał, że martwi go całkowita kwota rachunku. – Patrzę globalnie na rachunek. Pół roku temu, jak szedłem do sklepu to wydawałem 100 zł, a teraz wydaje 200 zł – stwierdził.
Warto wspomnieć, że najbliżej podania prawidłowych cen masła, oleju czy cukru była aktorka Joanna Jarmołowicz. - Orientuję się w cenach, chodzę na zakupy. Olej kosztuje 6 zł, cukier ok. 5 zł, masło 4 zł - powiedziała aktorka.