Zarobki polskich aktorów. Stawki potrafią się wahać od kilkuset złotych do kilkunastu tysięcy zł. Ale mogą wynieść i milion
W Polsce o zarobkach mówi się niechętnie, jeśli w ogóle. Show-biznes czy branża filmowa nie jest tu wyjątkiem. Aktorzy często nie mogą wspominać o tym, ile pieniędzy trafia na ich konto - zabraniają im tego kontrakty. Tak jak wszędzie, i tu pracownik jest pracownikowi nierówny. Liczą się umiejętności, ale i sława.
Początki, jak w każdym zawodzie, nie są łatwe, szczególnie w teatrze. Młody aktor może liczyć na etat w wysokości 1,5-2 tys. zł (operujemy kwotami netto, czyli "do ręki"), ale zdarza się, że za taką stawkę pracują nawet doświadczeni aktorzy pokroju Agaty Kuleszy, która przyznała, że na etacie zarabia 1,6 tys zł. Oczywiście, ma więcej źródeł dochodów, ale jej "podstawa" dobrze pokazuje, że życie aktora nie musi być usłane różami.
Kwiatkowski tłumaczy się z bogactwa: "Nikomu tych pieniędzy nie ukradłem"
Doświadczeni etatowi aktorzy mogą w prywatnych teatrach liczyć na zarobki rzędu 5-6 tys. zł. Według "Gazety Wyborczej" aktor w krakowskim teatrze Groteska dostaje od 4,4 tys. zł do 6 tys. zł. Danuta Stenka pracując deskach teatru, ma zarabiać ok. 4,5 tys. zł.
Magia ekranu
Większe, ale mniej regularne zarobki, mogą mieć aktorzy występujący na małym i dużym ekranie. Artysta pokroju Olafa Lubaszenki zarabia ok. 4,5 do 6 tys. za dzień zdjęciowy w filmie. Dużo? Niekoniecznie, bo trzeba wziąć pod uwagę, że na planie jednego filmu aktor spędza góra kilka dni zdjęciowych.
Często korzystniejsze finansowo propozycje aktorzy otrzymują w produkcjach serialowych. Początkujący mogą liczyć na ok. 1 tys. zł za dzień zdjęciowy, doświadczeni zarabiają znacznie więcej. Jak mówi anonimowy informator, jeden z aktorów w nowym serialu TVP dostaje ok. 2 tys. zł za dzień zdjęciowy. W czasie trwania emisji serialu będzie mieć 15 dni zdjęciowych w miesiącu.
Małgorzata Kożuchowska według "Gazety Wyborczej" dostawała ok. 7 tys. zł za dzień pracy w serialu "Rodzinka.pl".
Górne stawki za dniówki w serialach wynoszą 12 tys. zł. Tyle miała dostawać według tego samego źródła Agnieszka Dygant za dzień pracy w serialu "Prawo Agaty".
Dużo mniej zarabia się za występy w etiudach studenckich. Nawet topowi aktorzy dostają w nich "honorową" stawkę w wysokości 200-700 zł za dzień zdjęciowy.
Złote góry reklamy
Żaden polski aktor nie zarobi w żadnym polskim filmie lub serialu pieniędzy, które może zarobić w reklamie. Za umowy reklamowe aktorzy dostają pieniądze nie tylko za udział w realizacji, ale także za prawa do wizerunku.
Robert Więckiewicz w 2013 r. za udział w reklamach zarobił blisko pół mln zł. Dwuletni kontrakt Marty Żmudy-Trzebiatowskiej miał wynosić 750 tys. zł. Prawdziwie gwiazdorską stawką może pochwalić się Marek Kondrat, który za reklamowanie znanego banku miał dostawać ok. milion złotych rocznie.
Do portfela najbardziej znanych aktorów wpadają też pieniądze za różnego rodzaju działania promocyjne np. pojawienie się na otwarciu sklepu lub butiku. Za tego typu jednorazowe akcje gwiazdy mogą liczyć od kilku do kilkunastu tysięcy złotych.
Płeć ma znaczenie
- Mogę zaryzykować tezę, że statystycznie aktorzy zarabiają o 15-20 proc. więcej od aktorek. Negocjowałam kiedyś stawki pary aktorskiej w tym samym filmie, mimo stawiania negocjacji na ostrzu noża, nie udało mi się ustalić równej stawki - mówi anonimowo agentka.
- Nie mogę wchodzić w szczegóły, ale wiem, że moi koledzy po fachu dostają więcej - potwierdza aktorka.
Ile miesięcznie?
Najbardziej zaradni polscy aktorzy osiągają dochody od 10 tys. do 100 tys. zł miesięcznie, a to niewiele w porównaniu z zarobkami ich kolegów pracujących w Europie Zachodniej lub Stanach Zjednoczonych, gdzie najlepsi dostają od kilku do kilkudziesięciu milionów dolarów za film. W tym kontekście nie należy się dziwić, że rodzimi artyści coraz chętniej szukają szans w zagranicznych produkcjach, gdzie nawet na drugim planie mogą liczyć na dwukrotnie wyższe zarobki.
