Zbigniew Buczkowski poznał żonę dzięki matce
Zbigniew i Jolanta Buczkowscy są małżeństwem od niemal 40 lat. Aktor zdradził, jak poznał swoją żonę. Okazuje się, że zostali wyswatani.
Zbigniew Buczkowski opowiedział w jednym z wywiadów, że z żoną wyswatała go matka. W latach 80. mieszkał jeszcze z matką i nie myślał o małżeństwie. Ale jego rodzicielce przeszkadzało to, że syn nie ma partnerki. Dlatego uknuła chytry plan. Postanowiła zeswatać go z siostrzenicą przyjaciółki: - Umówiła Jolę i mnie w kawiarni Mozaika. Usiedliśmy we czworo, dwie swatki, Jola i ja. Dopiero po chwili pomysłodawczynie randki wyszły z kawiarni pod pozorem załatwienia ważnych spraw na mieście – powiedział Buczkowski.
Już po roku byli małżeństwem, a niebawem na świat przyszły ich dzieci: Małgorzata i Michał.
- Całe życie dbałem o pociechy i dbam, starałem się, żeby skończyły studia. Dzięki nim mam dla kogo żyć, mam wspaniałą rodzinę, w tym cudowne wnuki – powiedział aktor.
Ale Buczkowski nie idealizuje swojego małżeństwa. Wie, że w przeszłości zdarzało mu się przeciągać strunę. Z jednej strony bywał w domu gościem z powodu zawodowych zobowiązań, z drugiej lubił imprezować na mieście z kolegami:
- Powodzenie naszego małżeństwa to zasługa żony, jej mądrości życiowej i tolerancji. Jola potrafi załagodzić każdy spór, wyciszyć każde napięcie – zdradził aktor, po czym dodał: - Każdemu facetowi życzę, żeby spotkał swoją Jolę. To dzięki niej moje życie ma sens, a moje marzenia się spełniają.