Przeszedł operację kolana
W połowie stycznia Zbigniew Zamachowski przeszedł artroskopię kolana, o czym w sieci poinformowała jego żona, Monika. Aktor po zabiegu miał odpoczywać i poddać się rehabilitacji. Nie wytrzymał jednak długo w domu i postanowi pojawić się u boku żony na przedpremierowym pokazie "Rigoletto".
Zamachowski do opery przyszedł o kulach. Zobaczcie najnowsze zdjęcia gwiazdora.
Chciał wesprzeć żonę
Zbigniew Zamachowski, jak sam zapewnia, czuje się dobrze po operacji. Wolał się jednak wesprzeć kulami podczas pierwszego wyjścia po operacji.
- Teoretycznie mógłbym już przestać chodzić o kulach, ale jeszcze się nimi wspieram, bo dają ulgę kolanu. Całe życie byłem aktywny i w końcu w 59. wiośnie życia moje lewe kolano odmówiło posłuszeństwa - powiedział w rozmowie z "Faktem".
Powoli wraca do formy
Zamachowski ma nadzieję, że już wkrótce wróci do formy.
- Za 3 tygodnie będę już w pełni sprawny i będę mógł normalnie pracować - zapowiedział.
Podczas wizyty w operze wspierał się kulami tylko na wejściu. Gdy został poproszony o pozowanie na ściance z żoną, zostawił kule przy ścianie.