Zdradziła "sekret" swojej wagi. Tak wyglądała w programie na żywo
Adele wystąpiła w najnowszym odcinku "Saturday Night Live". Piosenkarka była tym bardzo podekscytowana. Jak sobie poradziła?
O Adele jest ostatnio bardzo głośno, także w Polsce. Wszystko zaczęło się, kiedy Kinga Rusin opublikowała zdjęcie z piosenkarką. Fani nie poznali zagranicznej gwiazdy - była znacznie chudsza. Później wokalistka udostępniła zdjęcie na swoim profilu w mediach społecznościowych, na którym jeszcze lepiej było widać jej metamorfozę - gwiazda straciła prawie 40 kg.
Niedawno Adele poinformowała swoich fanów, że poprowadzi popularny program. To był jej wielki powrót - po trzech latach nieobecności wokalistka wróciła ze zdwojoną siłą. Chwyciła nawet za mikrofon i pochwaliła się swoimi umiejętnościami wokalnymi.
Adele w "Saturday Night Live" żartowała ze swojej wagi i zaśpiewała swoje przeboje
"Wiem, że wyglądam dużo inaczej, niż ostatnim razem, kiedy mnie widzieliście. Ale przez restrykcje spowodowane COVIDEM i utrudnienia w podróżowaniu, musiałam wziąć lekki bagaż... i mogłam zabrać tylko połowę siebie. Oto połowa, którą wybrałam" - zażartowała Adele w monologu na samym początku programu.
Adele Monologue - SNL
To jednak nie wszystko. Podczas skeczu, który był parodią programu "The Bachelor", gwiazda chwyciła za mikrofon i zaśpiewała swoje przeboje. Widzowie mogli usłyszeć "Someone Like You", "Rolling in the Deep", "When We Were Young" oraz "Hello".
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Pod skeczem, który opublikowano na Instagramie show, pojawiło się wiele komentarzy. Fani byli zachwyceni wielkim powrotem gwiazdy. "Kocham jej głos i osobowość", "wygląda fantastycznie", "fantastyczne", "jest prawdziwą piosenkarką" - pisali fani.