Zenek Martyniuk chce podzielić się swoją fortuną. Założy fundację?
Ogromna popularność Zenka Martyniuka przyniosła mu również sporą fortunę. Piosenkarz jest jednym z najlepiej zarabiających polskich artystów i to nie tylko z nurtu muzyki disco-polo. W związku z tym każdego dnia otrzymuje setki listów z prośbą o wsparcie finansowe najbiedniejszych fanów. Jak informuje "Rewia", Martyniuk rozważa z żoną założenie fundacji, która będzie wspierać osoby w potrzebie.
Pieniądze już dawno przestały robić wrażenie na Zenku, dlatego wokalistka postanowił, że część środków przeznaczy na pomoc innym. Artysta, który zawsze uchodził za dość skromną osobę, nie zamierza siedzieć bezczynnie - Trzeba coś zrobić. Nie można tego tak zostawić - powiedział w rozmowie z tygodnikiem. Na czele fundacji miałaby stanąć Danuta Martyniuk, żona Zenka.
Okazuje się, że "król disco-polo" może liczyć na pomoc kolegów z branży, który również są wrażliwi na cierpienie swoich fanów._ - To znakomity pomysł! Z żoną Dorotką chętnie się przyłączymy_ - powiedział Radosław Liszewski, lider zespołu Weekend._ - Sami dostajemy podobne prośby. No, a jak przejść obojętnie obok listu, w którym dziecko pisze, że rodzice nie mają na jedzenie?_ - dodał.
Wszystko wskazuje na to, że branża disco-polo niebawem zawstydzi "prawdziwych artystów" swoim bezinteresownym gestem pomocy. Jak myślicie, czy discopolowcy zyskają dzięki temu większe uznanie?