Zenek Martyniuk szantażowany. Otrzymał pogróżki w stylu włoskiej mafii
Zenon Martyniuk padł ofiarą nietypowego szantażu. Organizatorzy poznańskiego koncertu zespołu Akcent otrzymali przesyłkę zawierającą świński łeb z pogróżkami. Jakie żądania musieli spełnić?
W sierpniu 2017 r. do agencji organizującej koncerty Martyniuka została dostarczona zaskakująca przesyłka. Po jej otwarciu okazało się, że znajduje się w niej połowa świńskiej głowy, która w mafijnym świecie oznacza ostrzeżenie. Była tam też dołączona karteczka, z której wynikało, że szantażyści planują zdezorganizować występ zespołu Akcent. W celu uniknięcia problemów, zażądali jednego bitcoina (wirtualnej monety o wartości 20 tys. zł. - red)
- Jeśli agencja nie zapłaci okupu, autor zadzwoni na policję w dniu koncertu gwiazdy disco polo Zenka Martyniuka i poinformuje, że w trakcie występu wybuchnie bomba. Publiczność trzeba będzie ewakuować, koncert zostanie odwołany albo przynajmniej się opóźni, a organizator poniesie straty. Jeśli agencja chce tego uniknąć, musi zapłacić. Szantażysta nie ma wielkich oczekiwań – żąda jednego bitcoina - napisał szantażysta.
Organizator koncertu zgłosił sprawę na policję, która szybko namierzyła szantażystów. Okazało się, że było to dwóch 23-latków, którzy usłyszeli już zarzuty. Grozi im do trzech lat pozbawienia wolności.