Zenon Martyniuk prosto z TVP pojechał do salonu samochodowego
Król disco polo nie może narzekać na brak pracy
Król disco polo w ostatnią noc tego roku będzie pracował. Wystąpi podczas plenerowej imprezy organizowanej przez telewizję publiczną. Będzie to jedyne takie wydarzenie w kraju.
Większość Polaków spędzi wieczór przed telewizorem. Polsat i TVN zrezygnowały jednak z realizacji Sylwestra w dotychczasowym formacie. Przez wzgląd na pandemię i wprowadzane obostrzenia, także samorządy musiały wycofać się z organizacji tradycyjnych imprez wieńczących rok.
Stawki na Sylwestra zawsze były wielokrotnie wyższe i pozwalały ze spokojem wejść przedstawicielom branży eventowej w nowy rok. Większość artystów musi przełknąć gorzką pigułkę i zacisnąć pasa, ponieważ znów stracili kolejny ważny dla swojego budżetu dzień. Zenon Martyniuk jest więc prawdziwym szczęśliwcem i może być więcej niż zadowolony.
Po oficjalnej zapowiedzi "Sylwestra Marzeń z Dwójką" wokalista pojechał prosto do salonu samochodowego.