Zjawiskowa Jennifer Lopez na MET Gali. Trudno oderwać od niej wzrok
Obłędny dekolt niemal do pępka i rozcięcie sukni niemal do pasa – kreacja, choć wieczorowa i szykowna, zdawała się więcej odsłaniać, niż zasłaniać. Założyć mogła ja tylko jedna gwiazda i wyglądać w niej zjawiskowo. Jennifer Lopez dawno nie była tak drapieżna!
MET Gala to jedna z największych towarzyskich imprez, a także wyjątkowe święto mody. Charytatywna gala przyciąga szerokie grono przedstawicieli kultury i show biznesu. Zjawiają się na niej największe nazwiska, które, tradycyjnie, chcą zaskoczyć jak najbardziej ekstrawaganckimi stylizacjami. W tym roku miały nawiązywać do amerykańskiej kultury i tradycji.
Gwiazdy dwoiły się i troiły, by olśnić na czerwonym dywanie. Mistrzynią w tym, co wcale nie dziwi, jest Jennifer Lopez. Piosenkarka, która zachwyca podczas każdego, swojego, wielkiego wyjścia, tym razem postawiła na odrobinę prowokacji.
Stara miłość nie rdzewieje. Gwiazdorskie pary po przejściach
Założyła wieczorowa kreacje w kolorze w ciemnym odcieniu brązu, która podkreśliła jej wyrzeźbione ciało. Jak zawsze, gwiazda zadbała, by jej strój działał na wyobraźnię – by jej obłędny dekolt przykuwał wzrok, a rozcięcie odsłaniające zgrabną nogę przyprawiało o szybsze bicie serca.
Tym razem jednak równie co fantastyczna sylwetka i ponętne pozy piosenkarki, uwagę przykuwały dodatki – futro, kapelusz z szerokim rondem i siermiężna jak na J Lo biżuteria. Oczywiście, żaden element tej stylizacji nie był przypadkowy. Lopez wyglądała jak prawdziwa amerykańska łowczyni – łowczyni serc fanów rzecz jasna. Wyglądała nieziemsko, nie sądzicie?