Zofia Czerwińska miała nietypową stypę. Pokazano odważne kadry z filmów
Przyjaciele i rodzina Zofii Czerwińskiej przygotowali dla niej poruszające pożegnanie. Na jej pogrzebie zaśpiewał Stachursky, była też różowa urna. Na stypie wspominano natomiast filmowe role. Nie zabrakło odważnych scen, w których aktorka była naga.
Zofia Czerwińska zmarła 13 marca 2019 r. w wieku 85 lat. Smutną wiadomość ogłosił jej przyjaciel, Mariusz Szczygieł. Na pogrzebie artystki w kościele Środowisk Twórczych na placu Teatralnym w Warszawie pojawiła się jej najbliższa rodzina oraz znajomi aktorzy. Podczas uroczystości pogrzebowych to Mariusz Szczygieł zadbał o każdy najmniejszy szczegół ceremonii.
Żałobnicy zapamiętają nie tylko wzniosły pochówek, ale także stypę. Według niektórych była dość kontrowersyjna.
ZOBACZ TAKŻE: #dziendobryPolsko: Zofia Czerwińska i Olgierd Łukaszewicz o SPATiF-e
Nie zabrakło na niej m.in. Ewy Kasprzyk, Joanny Kurowskiej, Teresy Lipowskie czy Stanisława Tyma, z którym Czerwińska grała w kultowej scenie "Misia" Stanisława Barei.
Zdjęcia z uroczystości zobaczycie w linku poniżej:
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Mariusz Szczygieł relacjonując na Instagramie przebieg stypy, przyznał, że słynna scena, gdy Irusia całowała oczka Misia-Rysia, była wyświetlana na ekranie, gdy wspominano artystkę.
Zofia Czerwińska odeszła 6 dni przed swoimi 86. urodzinami. Uchodziła za królową epizodów, a widzowie pokochali ją za kultowe role w "Misiu" czy "40-latku".