Zwierzenia groupies. Kobiety opowiedziały o romansach Davida Bowiego. Były nieletnie
- W tamtych czasach liczyła się zabawa. Nie było żadnych zasad – mówi jedna z kobiet, która po latach wyznała dziennikarzowi, co działo się w życiu intymnym Bowiego. Rewelacje te krążą teraz w światowych mediach.
Dziennikarze zastanawiają się, czy Bowie przypadkiem po śmierci nie jest większą gwiazdą niż za życia. Masowo wydaje się książki o życiu legendarnego muzyka, powstają filmy dokumentalne, w planach są też pełnometrażowe produkcje.
W 2016 roku autor biografii "David Bowie: A life" ujawnił kilka barwnych szczegółów o życiu seksualnym artysty. Napisał, że gwiazdor był uzależniony od seksu. Uprawiał go z kobietami, mężczyznami, w trójkątach. Jego kochankami były także nieletnie dziewczyny.
Doniesienia Dylana Jonesa wywołały niemałe poruszenie wśród fanów Bowiego. Seks z nieletnią równa się najczęściej poważnemu przestępstwu.
"Daily Mail" dotarł teraz do kobiet, które opowiedziały o tych relacjach. Najważniejsze, co chcą przekazać? Seks odbywał się za obopólną zgodą.
Zobacz też: #dziejesiewkulturze: David Bowie prawie został Gandalfem
Co mówią groupies?
Dla Dany Gillespie i Lorie Maddox historie z 2016 roku wcale nie były sensacyjne. W rozmowie z brytyjskim tabloidem przyznają, że wszyscy dobrze wiedzieli, że Bowie kochał seks. – Mężczyźni, kobiety, młodsi, starsi. Czasy się zmieniły i dziś nie jest to takie czarno-białe. Ale wtedy liczyła się zabawa. Nie było żadnych zasad – mówi Gillespie.
Miała 14 lat, gdy poznała muzyka. David miał wtedy 17 i związany był z modelką i dziennikarką Angie (Mary Angelą Barnett). Dana wspomina, że młode małżeństwo w swoim domu w Chelsea często urządzało orgie. Byli podobno w otwartym związku i Angie miało nie przeszkadzać to, że David sypia z innymi kobietami.
- Nigdy nie myślałam o Davidzie jako kimś, kto upodobał sobie szczególnie młode dziewczyny. On po prostu lubił błyskotliwe kobiety. Sugerowano mi, że sypianie z 14-latką było pod względem prawa gwałtem. Ale mówiłam to już wielu pisarzom. Byliśmy młodzi, bawiliśmy się – mówi.
Dana wspomina, że przyjaźniła się z Bowiem przez pierwsze 10 lat jego kariery. I podkreśla, że nigdy nie myślała, żeby zostać jego stałą partnerką. – Gdy miałam 15-16 lat, rozmawiałam z nim średnio co trzy, cztery miesiące. Przychodził, a ja gotowałam mu ryż z warzywami, bo wtedy źle się odżywiał. Pamiętam, że kiedyś opowiadał mi o problemach, jakie ma z jedną z tancerek. Ale przeważnie nie dzielił się tym, co przeżywa. Myślę, że życie prywatne nie było dla niego tak ważne jak kariera – opowiada Dana.
Lorie Maddox także miała 14 lat, gdy pierwszy raz poznała muzyka. Wspomina, że po pięciu miesiącach od pierwszego spotkania została zaproszona na kolejne, zadzwonił wtedy do niej ochroniarz Bowiego.
David, Lorie i jego groupie Sable Starr poszli razem na kolację, a potem wylądowali w pokoju hotelowym. Lorie nie ma problemu z tym, by przyznać, że tamtej nocy straciła z muzykiem dziewictwo. Wyznaje także, że uprawiali seks we troje.
Przeczytaj też: Najsłynniejsze groupies w historii
Burzliwe życie gwiazdora
- Myślę, że on nie przejmował się, ile mam lat. Był antyspołeczny, za każdym razem przełamywał jakieś bariery. Myślę też, że nie spotykał się z nastolatkami celowo. My byłyśmy młode i on był młody. Inni muzycy pewnie wiedzieli, że byłyśmy nieletnie. Może ta nasza niewinność ich przyciągała? – przyznaje.
Dodaje także: - David był delikatny, miły, gdy byliśmy razem. Był dżentelmenem, fascynującą istotą (…) Czy żałuję? Nie, życie toczy się dalej. Dzisiaj mam 60 lat. Ludzie powinni się uspokoić, zapomnieć. W życiu trzeba przejść jakąś drogę. Ja w błędy nie wierzę. David nie był wtedy wielką gwiazdą, więc nie zaciągał nas do łóżka, by stać się celebrytą. Długo się przyjaźniliśmy. Często sprawdzał, co u mnie słychać.
- Davida przyciągał świat glam rocka, gdzie każdy się zdradzał. To była czysta zabawa. W żaden sposób nie czuję się wykorzystana – mówi Lorie. – Nie można nikogo osądzać po tylu latach – dodaje.
Brytyjka podkreśla, że wszystko zmieniło się, gdy Bowie poznał Iman. Bowie mówił, że była to miłość od pierwszego wejrzenia i już w trakcie pierwszej wspólnej kolacji zastanawiał się, jakie imiona nadadzą swoim dzieciom. Poślubił modelkę w 1992 roku.
Iman i David byli małżeństwem przez 24 lata. Przez kilka lat starali się o dziecko, korzystali nawet z metody in vitro, ale dwie próby nie powiodły się. Dopiero 8 lat po ślubie doczekali się córki.
"Czasami wartość chwili docenia się dopiero wtedy, gdy staje się wspomnieniem" - napisała Iman tuż przed śmiercią męża, który osierocił nie tylko 15-letnią Lexi i 45-letniego Duncana, ale też miliony fanów na całym świecie.