Życie Piotra Kraśko to materiał na film. Dzieciństwo bez ojca, głośny romans i zamiłowanie do adrenaliny
Piotr Kraśko to człowiek o wielu twarzach. Wzorowy ojciec i mąż oraz nieustraszony korespondent, który jeździ w miejsca zapalne, to tylko dwie oficjalne persony. Reszta jest mniej oczywista i może dlatego tak bardzo intrygująca.
W życiorysie Piotra Kraśki można znaleźć prawdziwe bogactwo doświadczeń. Zarówno zawodowych (pracował miedzy innymi w TVP, TVN, TVN24 i Tok FM), jak i tych spoza sfery kariery. Ma na swoim koncie takie "smaczki", jak głośny romans z gwiazdą pop, przywiązanie do luksusu czy trudności z wybaczaniem.
Dzieciństwo bez ojca
Ale zacznijmy od początku. Piotr Kraśko urodził się 11 lipca 1971 r. w Warszawie jako syn dziennikarza, Tadeusza Kraśki i producentki filmowej, Barbary Pietkiewicz. Jego siostrą przyrodnią jest Monika Zamachowska. Słodkie dzieciństwo przyszłego gwiazdora zostało jednak przerwane, gdy miał siedem lat. To wtedy ojciec postanowił opuścić rodzinę i związać się z inną kobietą.
Tadeusz najwyraźniej nie miał potrzeby pracowania nad tą relacją. Czy dlatego, że wyniósł podobny wzorzec z własnego domu? Jego ojciec, Wincenty Kraśko - również dziennikarz - opuścił go, gdy ten miał kilka lat.
- Poznałem swojego ojca, choć już było za późno na męską czułość. Mój ojciec, ja i mój syn. Trzej panowie K.: Wincenty, Tadeusz i Piotr. Jesteśmy w końcu tak daleko od siebie i przecież tak niepojęcie blisko - wyznał Tadeusz w jednym z wywiadów.
Tadeusz związał się na jakiś czas z Niną Terentiew. Im także nie wyszło i po raz kolejny stanął na ślubnym kobiercu z Ewą Sochacką - dziennikarką, scenarzystką i reżyserką filmów dokumentalnych. Doczekał się z nią drugiego dziecka, córki Ewy. Dziś przyrodnie rodzeństwo utrzymuje ze sobą kontakt.
Niestety, szczęśliwego finału zabrakło w przypadku konfliktu z ojcem. Choć okazji do pojednania było wiele, to żadna z nich nie zakończyła się sukcesem.
- Rodzice się rozwiedli, gdy miałem 7 lat. Wychowywałem się z mamą i babcią. To one miały na mnie wpływ. Brakowało mi ojca. Mamie czy babci nie opowie się o rzeczach, o jakich rozmawia się z ojcem - wyznał ze smutkiem w jednym z wywiadów.
23 lutego 2019 r. najbliższa rodzina Tadeusza poinformowała, że dziennikarz odszedł w wieku 78 lat. Do pojednania nigdy nie doszło.
Miłosne wzloty i upadki
Piotr również ma na swoim koncie jedno nieudane małżeństwo. W 2000 r. ożenił się z Dominiką Czwartosz. Wcześniej jednak romansował z jedną z największych gwiazd polskiej sceny muzycznej - Edytą Górniak.
Piosenkarka i Piotr Kraśko poznali się w gmachu Telewizji Polskiej. Ich związek rozwijał się w bardzo szybkim tempie i już zaledwie po kilku tygodniach znajomości zdecydowali się wspólnie zamieszkać. Związek nie trwał jednak długo. Do tej pory byli partnerzy utrzymują ze sobą dobre relacje i zgodnie milczą, co do powodów rozstania.
Dominika Czwartosz było jego żoną przez cztery lata. I choć nic nie zwiastowało końca, to rzeczy szybko się zmieniły, gdy zapoznała go ze swoją koleżanką, Karoliną Fernestein. Ta piękna blondynka miała zaszczepić mu miłość do jeździectwa. I faktycznie, tak się stało. Nikt jednak nie przypuszczał, że znajomość nauczyciel-uczeń przerodzi się w coś o wiele głębszego.
Po czterech latach małżeństwa Piotr i Dominika postanowili się rozstać, a dziennikarz rozpoczął życie u boku Karoliny. 16 czerwca 2007 r. na świat przyszło ich pierwsze dziecko, Konstanty, a rok później para wzięła ślub. W 2009 r. urodził im się drugi syn, Aleksander.
- Żadne inne wydarzenie nie zmienia nas tak jak chwila, gdy zostajemy rodzicami. Na początku niczego nie jest się pewnym - powiedział w wywiadzie dla "Gali".
Żeby jednak nie było, że ich życie to sielanka. Zanim na świecie pojawiło się ich trzecie dziecko, w mediach plotkowano, że para przeżywa kryzys. Piotr Kraśko był widywany z Małgorzatą Rozenek, co jeszcze bardziej rozniecało plotki. Rok później, w 2016 r. Piotr i Karolina powitali na świecie córkę, Laurę. Od tamtej pory uchodzą za wzorowe małżeństwo i obydwoje świetnie się uzupełniają.
Lubi luksus i... dreszczyk emocji
Karolina zajmuje się swoją szkołą jeździecką, a Piotr od kilku lat występuje u boki Kingi Rusin, prowadząc program śniadaniowy "Dzień dobry TVN". Nadal zajmuje się też serwisami informacyjnymi i prowadzi "Fakty z zagranicy". Nie porzucił jednak swoich zamiłowań do dreszczyku emocji. Jakiś czas temu brał udział w nagraniu kontrowersyjnego programu "Wracajcie skąd przyszliście".
W programie dziennikarz w towarzystwie sześciu śmiałków wyruszył szlakiem, który pokonują uchodźcy z Afryki i Bliskiego Wschodu, chcąc dostać się do Europy. Wszyscy podróżowali bez pieniędzy, paszportu i telefonu. Przemieszczali się pontonem i żyli pod gołym niebem. Czy Karolina nie była zaniepokojona?
- Moja żona wiedziała za kogo wychodzi. Jest do tego przyzwyczajona. Martwiliśmy się natomiast, co w głowach będą mieli uczestnicy programu. Wyrwaliśmy ich z ładnych domów i zabraliśmy w strefę wojny - powiedział Piotr dla Telewizji WP.
Życie bez pieniędzy i zdobyczy cywilizacji pewnie było dla niego sporym wyzwaniem. Kraśko inwestuje w nieruchomości i nie skąpi sobie drogich zabawek, w tym drogich samochodów, których cena wprawia w osłupienie. Piotr szczególnie pokochał markę Mustang, która na dobre zagościła w jego garażu.
11 lipca 2019 r. obchodził 48. urodziny. I choć nie przekroczył jeszcze magicznego "półwiecza", to zgromadzonymi doświadczeniami mógłby obdzielić niejedną osobę. Czym jeszcze zaskoczy nas w najbliższej przyszłości człowiek o wielu twarzach?