Afera pedofilska z księciem Andrzejem. Nowe fakty ws. syna królowej Elżbiety
Wyciekły nieznane dotąd sądom dowody nt. afery pedofilskiej, w którą m.in. zamieszany jest książę Andrzej. 59-letni syn królowej Elżbiety miał imprezować z 17-letnią dziewczyną.
Syn królowej Elżbiety, książę Andrzej, uwikłany jest w głośną na cały świat aferę pedofilską. Nowe dowody ujrzały światło dzienne tuż przed śmiercią jego dawnego znajomego, Jeffreya Epsteina. Przebywający w areszcie miliarder i finansista, który był oskarżony o nakłanianie do prostytucji i wykorzystywanie nieletnich dziewcząt, został w sobotę (10 sierpnia) znaleziony martwy w swojej celi. Pałac Buckingham wielokrotnie zaprzeczał zarzutom w tej sprawie.
ZOBACZ TAKŻE: Marysia Starosta: Sokół zrobił ze mnie kobietę
Książę Andrzej jakiś czas temu został oskarżony w aktach sądowych o molestowanie seksualne młodej kobiety w rezydencji na Manhattanie, należącej do Jeffreya Epsteina.
Jak podaje "The Guardian", oskarżenia wobec księcia Andrzeja wypłynęły z odtajnionych dokumentów sądowych w sprawie o zniesławienie z udziałem Ghislaine Maxwell, brytyjskiej spadkobierczyni oskarżonej o pozyskanie nieletnich dziewcząt dla m.in. Jeffreya Epsteina.
I choć sprawa nabrała rozgłosu międzynarodowego, książę Andrzej i królowa Elżbieta, jak gdyby nigdy nic wspólnie udali się 11 sierpnia na niedzielną mszę.
Jednocześnie, to pierwszy raz, kiedy widzimy uwikłanego w pedofilską sprawę syna królowej po samobójstwie Epsteina.
Nowe fakty
Jak podaje "Daily Mail", w dokumentach sądowych stwierdzono, że książę Andrzej obcował z 17-letnią Virginią Roberts.
Najnowsze ustalenia mówią, jakoby syn królowej działał jako wspólnik Epsteina.
Pałac Buckingham wielokrotnie zaprzeczał zaangażowaniu się księcia Andrzeja w zbrodnie Epsteina.