Włodarczyk pokazała szpitalny obiad. Zrobiła też zdjęcia na oddziale
Agnieszka Włodarczyk po raz pierwszy została mamą. Choć przed porodem długo zastanawiała się, w jakiej placówce przyjdzie na świat jej syn, dziś czuje, że podjęła jedną z najlepszych decyzji w swoim życiu. Zobaczcie sami, jakimi szpitalnymi warunkami zachwyca się aktorka.
Agnieszka Włodarczyk od kilku dni cieszy się macierzyństwem. 7 lipca powitała na świecie ukochanego synka - Milana. Aktorka jest nie tylko oczarowana nowym członkiem rodziny, ale również warunkami, w jakich zdecydowała się rodzić. Choć sama miała początkowo wątpliwości, czy aby na pewno poród w innej placówce niż prywatny szpital to dobry pomysł, szybko przekonała się, że podjęła słuszną decyzję. Świeżo upieczona mama nie ukrywa, że gdyby jej rodzina miała w przyszłości znów się powiększyć, bez wahania wybrałaby to samo miejsce.
"Warunki na oddziale? Jak w prywatnym szpitalu. Lekarze, pielęgniarki, położne, doradcy laktacyjni, panie salowe - wszyscy niesamowicie pomocni, uprzejmi, uśmiechnięci, fenomenalni! Czułam się jak w domu. Dziękuję z całego serca całemu personelowi medycznemu za opiekę nade mną i naszym Milusiem" - pisała zachwycona na Instagramie.
Kolejnego dnia, na dowód swoich słów, pokazała na InstaStory, jak wygląda sala poporodowa i co zostało jej zaserwowane na obiad.
- Cicho, czyściutko, jest utrzymany porządek. Warunki są bardzo luksusowe. Jest mega opieka lekarska, "wołacz" przy łóżku, jakby coś się działo - wymieniała, pokazując wnętrza szpitala.
Trwa ładowanie wpisu: instagram