Alex Brown nie żyje. Gitarzysta legendarnych kapel miał 52 lata
Przyjaciele z hardcore'owej kapeli Gorilla Biscuits pożegnali Browna, który zmarł z przyczyn naturalnych. Miał tętniaka, który doprowadził do udaru mózgu.
- W tym tygodniu świat utracił syna, brata, wujka, artystę, muzyka i kochanego przyjaciela. Straciłem kumpla z zespołu, z którym przyjaźniłem się od ponad 30 lat – napisał na Instagramie Anthony Civarelli, wokalista Gorilla Biscuits, wspominając wspólnie spędzone chwile.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Trwa ładowanie wpisu: instagram
- Będzie mi ciebie brakowało, Alex. To podsumowuje, jak się teraz czuję. Kocham cię, kumplu – pisał basista Gorilla Biscuits, Arthur Smilios.
Alex Brown to muzyk, którego nie trzeba przedstawiać miłośnikom hardcorepunkowych brzmień. Przed dołączeniem do nowojorskiej formacji Gorilla Biscuits udzielał się w kultowych kapelach Side by Side i Project X.
Brown współtworzył także Schism Records razem z Johnem Porcellym (Youth of Today, Shelter, Judge).