Angelina Jolie i Brad Pitt oficjalnie zostali singlami
Angelina Jolie i Brad Pitt ostatnio widywali się tylko w sądzie. Od dwóch lat walczą o wyłączność praw do opieki nad szóstką ich dzieci. Teraz ich status prawny uległ zmianie.
Angelina Jolie i Brad Pitt przez lata byli najbardziej uwielbianą parą w Hollywood. Po 10 latach związku pobrali się i od tamtej chwili stawiani byli za wzór małżeństwa i przykładnych rodziców. Niestety, po 2 latach miłosna idylla dobiegła końca, a byli kochankowie spotkali się w sądzie. Po długich miesiącach prawniczych przepychanek w końcu ich sytuacja jest jasna.
Angelina Jolie i Brad Pitt nie są już małżeństwem. Cały czas jednak wiążą ich pewne sprawy formalne.
ZOBACZ TAKŻE: Kajra o Sławomirze: Najbardziej kręci mnie jego wąs!
12 kwietnia 2019 roku sąd w Los Angeles orzekł, że Angelina i Brad oficjalnie są po prostu singlami. Nadal nie została jednak rozstrzygnięta kwestia opieki nad dziećmi: Shiloh Nouvel, Vivienne Marcheline Jolie-Pitt, Knoxa Leona Jolie-Pitta, Maddoxa Chivana, Paxa Thienę oraz Zaharę Marley.
I choć ich proces rozwodowy dobiega końca, aktorska para w świetle amerykańskiego prawa nie tworzy już małżeństwa. Dzięki takiemu "połowicznemu rozwodowi" Angelina i Brad mogą na nowo układać swoje życie prywatne.
Przypomnijmy, że byli małżonkowie ostatnie tygodnie poświęcili wyłącznie na rozmowy z prawnikami i obmyślanie jak najskuteczniejszej taktyki. Angelina ponoć od samego początku chciała pozbawić Brada praw rodzicielskich. Swoje roszczenia motywowała uzależnieniem aktora od alkoholu i narkotyków.
W ich domu ponoć nie brakowało przemocy, także wobec dzieci. Sąd w pierwszej instancji nie rozpatrzył pozytywnie próśb aktorki. Argument był prosty, rola ojca jest kluczowa w wychowaniu dzieci. Od tamtej pory Brad spotyka się z dziećmi przy obecności sądowego psychologa.
Angelina wydawała się być nieugięta. Choć ma teraz inne rzeczy na głowie. Jak podają zagraniczne portale, kobieta spotyka się z Colinem Farrellem.