Anna Dereszowska walczy o wzrok córki. Będzie coraz gorzej
Anna Dereszowska bardzo rzadko mówi publicznie o swoich dzieci, 11-letniej Leny i 4-letniego Maksa. Teraz jednak wyznała, że jej córka ma pogłębiającą się wadę wzroku, która może w przyszłości wymagać operacji.
11-letnia córka Anny Dereszowskiej i Piotra Grabowskiego co pół roku odwiedza okulistę i optyka, bo wada wzroku dziewczynki stale się pogłębia. - W tej chwili jest to minus 3,5 dioptri. Wada z całą pewnością będzie jej się powiększała, bo już nam to okulista powiedział. Do któregoś momentu będzie się powiększała, potem stanie – mówiła aktorka w "Życiu na gorąco".
Obejrzyj: Anna Dereszowska pomyka na hulajnodze z synem
- Lenka od razu sygnalizuje, że nie widzi z tablicy, albo że musi podejść, zapytać. Wówczas od razu wiemy, że coś jest nie tak – dodała Dereszowska.
- Być może Lena sobie kiedyś zoperuje wzrok, bo jest to zmiana, którą można skorygować – mówiła aktorka, która przekonuje córkę, by stosowała się do zaleceń lekarzy. To oznacza m.in. zakaz czytania przy słabym świetle, tymczasem Lena podobno jest prawdziwym molem książkowym i nie zawsze pochłania lektury w odpowiednich warunkach.