Nawet Lewy nie był u fryzjera. Komentarz pod wspólnym zdjęciem rozbraja
Anna i Robert Lewandowscy nie próżnują w czasie domowej izolacji. Małżeństwo pokazało fanom, jak wspólnie dbają o formę. Trzeba przyznać, że zgrany z nich duet.
Anna i Robert Lewandowscy nieczęsto publikują wspólne zdjęcia. Małżeństwo jest aktywne w mediach społecznościowych, ale akurat tam skupiają się na sobie samych. Tym razem jednak było inaczej.
W ŁÓŻKU Z OSKAREM: Natalia Szroeder o nowym singlu, związku z QUEBO i izolacji na Kaszubach
Lewa wrzuciła na swój profil na Instagramie zdjęcie, na którym chwali się przebytym wraz z mężem treningiem. Zresztą spójrzcie sami:
"Rodzinny trening. I to dosłownie Robert po treningu piłkarskim zrobił ABS z aplikacji "Diet training by Ann". Panowie - dołączacie!? Lewy powiedział, że "brzuch pali". Sama bym się chętnie podjęła, ale pozostaje mi trening dla kobiet w ciąży" - czytamy pod zdjęciem Anny Lewandowskiej.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Fani nie szczędzili komentarzy.
"Świetnie razem wyglądacie. Perfekcyjni nawet po treningu" - rzuciła obserwatorka Lewych.
Jedna z internautek zwróciła uwagę na fryzurę Roberta. A właściwie na to, że dawno nie był u fryzjera.
"Panie Robercie jeszcze w takiej bujnej fryzurze Pana nie widziałam. Zdrówka" - czytamy w komentarzach.