Anna Popek zachwyca na plaży. Przywdziała krwistoczerwony kostium
Anna Popek wypoczywa nad Bałtykiem. Widać efekty niedawno wprowadzonej diety. Atuty dziennikarki podkreśla strój kąpielowy, przypominający najlepsze kreacje ze "Słonecznego patrolu".
- Zrobił się z tego pseudokurort - wspominał w "Newsweeku" Marian Opania. - Skończyła się sielanka. Idziesz, mówią: "o patrz, idzie". Położysz się na piasku: "o patrz, leży". Wolę nie iść, nie leżeć. Strugam, hebluję, rzeźbię.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nagranie z drona w pobliżu plaży w Nowym Jorku. Kobieta jeszcze nie widziała czegoś takiego
Gwiazda TVP Info nie narzeka na Dębki. Przeciwnie, jest zachwycona tamtejszym piaskiem, który uważa za "najbardziej mięciuteńki na świecie". Na plażę wyszła w czerwonym kostiumie jednoczęściowym z rozciętym dekoltem. Wśród fanów od razu przywołała skojarzenia z Pamelą Anderson, dawniej biegającą po plażach Los Angeles.
54-letnia dziennikarka przyjęła pozę, która podkreśla jej figurę. Ania pracowała nad nią przez ostatnie tygodnie, przestawiając się na tzw. dietę biblijną. Poza tym dużo ćwiczyła, spacerowała i modliła się. Sporo wyrzeczeń, ale jak napisała w swoich mediach społecznościowych: "gra jest warta swojej stawki".
A fani pieją z zachwytu. "Po prostu pani Anna Popek odkryła sekret, jak być coraz młodszą i piękniejszą kobietą", "Ale pięknie wyglądasz", "Sexi", "Ślicznie" - piszą internauci.
Trwa ładowanie wpisu: instagram