Anna Skura poszukuje asystentki. Wzorem… zachowanie jak w filmie "Diabeł ubiera się u Prady"
Anna Skura zamieściła dość oryginalnie brzmiące ogłoszenie. Blogerka szuka asystentki, która m.in. będzie umiała zorganizować helikopter albo wywieźć elektrośmieci.
Anna Skura jest jedną z najpopularniejszych polskich influencerek. Widzowie mogą ją kojarzyć z programu TVN "Agent", a także polskiej edycji "Fort Boyard". Blogerka działa prężnie też jako właścicielka sklepu. W sierpniu zrobiło się o niej głośno przez nagłą wizytę w szpitalu na oddziale chirurgii plastycznej, gdzie musiała przejść operację piersi.
Po tych chwilowych problemach zdrowotnych Skura w pełni wróciła do pracy. Jest tak zabiegana, że właśnie ogłosiła na swojej stronie What Anna Wears, że potrzebuje asystentki. Nie byłoby w tym nic zaskakującego, gdyby nie warunki, jakie musi spełnić przyszła pracownica Skury.
Zobacz: Anna Skura o operacji plastycznej: "Wylałam morze łez"
Niesamowity jest już fakt, że za wzór lojalności i zaangażowania, którego oczekuje od asystentki, Skura stawia to, jak zachowywała się Andrea w filmie "Diabeł ubiera się u Prady". Jak możemy przeczytać, osoba starająca się o pracę musi być "ogarnięta" i powinna umieć "załatwić helikopter podczas huraganu".
Skura nie ukrywa, że chce, by jej asystentka była życzliwa, miała dobre serce i... nie knuła intryg. A jeśli którejś kobiecie uda się przejść pierwszy etap rekrutacji, to czekać na nią będą kolejne nietypowe zadania. Oprócz wspomnianego wcześniej zorganizowania helikoptera mowa także o "załatwieniu pana elektryka, czy wywozie elektrośmieci, czyli zmywarki".
Blogerka zaznaczyła, że czas pracy u niej jest elastyczny. "Praca jest zwariowana, czasem nieprzewidywalna, czasem będziesz widzieć swoją szefową codziennie, czasem nie będziesz jej widzieć przez 2 miesiące. Czasem zaczynamy o 7 czasem o 12, czasem kończymy o 16, a czasem o 23. Kto wie, co nas razem czaka. Jedno jest pewne, będziesz tym zafascynowana! A czasem, gdy będziesz mięć gorszy dzień zostajesz po prostu w domu pod kocykiem i kontaktujemy się zdalnie" – czytamy.
Na koniec trzeba wspomnieć, że praca u Skury to masa różnych obowiązków. Musi znać bardzo dobrze różne programy (Word, Excel, Photoshop), poruszać się swobodnie po aplikacjach Social Media, a także sprawdzać i koordynować sprawy organizacyjne.
"To może być wszystko, od robienia zakupów do biura po asystowanie w zagranicznych sesjach zdjęciowych, kreowanie nowego contentu, asortymentu w sklepie, wymyślanie wspólnych projektów i koordynowanie ich" – napisała Skura. Wchodzi w to także pomoc w prywatnych sprawach.
Dobrze, że chociaż blogerka oferuje płatny urlop.