Trwa ładowanie...

Antek Królikowski zmienił się po upadku. "Paru decyzji żałuję"

Antek Królikowski bardzo wcześnie zaczął żyć na własny rachunek, zdobył sławę i pieniądze. I niestety woda sodowa uderzyła mu do głowy. 31-latek uważał, że " im lepsza impreza, tym ciekawsze życie" i dopiero niedawno zrozumiał, że tak dalej być nie może.

Antek Królikowski zamieszkał sam w wieku 19 latAntek Królikowski zamieszkał sam w wieku 19 latŹródło: ONS.pl
d4g2n6y
d4g2n6y

Antek Królikowski zdobył się na odważne wyznanie w "Twoim Stylu", gdzie opowiedział o problemach z alkoholem i "balandze z życiem", która trwała u niego z przerwami do 30. urodzin. Wszystko zaczęło się już po maturze, gdy zaczął się usamodzielniać, ale jego zachowanie nie miało nic wspólnego z dojrzałością.

– Miałem 19 lat, wynająłem mieszkanie i czułem się, jakbym dostał klucze do całej Warszawy. Moim mottem było: im lepsza impreza, tym ciekawsze życie. Chciałem udowodnić, że nie istnieją dla mnie żadne ograniczenia. Zrobiłem wiele głupich rzeczy. Chciałbym powiedzieć jak Edith Piaf: "niczego nie żałuję", ale... paru decyzji żałuję – mówił w miesięczniku.

Królikowski opowiedział też o wydarzeniu, które otworzyło mu oczy, gdy miał 22 lata. Pijany wdał się w kłótnię z policjantami i trafił na izbę wytrzeźwień. Nie poniósł poważnych konsekwencji, bo sprawę umorzono po roku, ale ten incydent dał mu do myślenia. Gdy obudził się w sali pełnej pijanych mężczyzn, zrozumiał, że żarty się skończyły.

– Dotarło do mnie, że jestem ze znanej rodziny i nie mogę sobie pozwalać na takie numery, bo ich konsekwencje idą nie tylko na moje konto. Zacząłem życie postrzegać poważniej. Zastanawiam się trzy razy, zanim coś zrobię. Mam za dużo do stracenia – wyznał aktor, który mimo tego doświadczenia nadal przekraczał granice.

d4g2n6y

– Balanga z życiem trochę u mnie trwała. Momentem przełomowym były moje 30. urodziny. Zacząłem robić porządki w głowie. Pożegnałem przypadkowych znajomych. Doceniłem przyjaciół. Szalenie istotny jednak był ten pechowy dla nas wszystkich 2020 rok. Śmierć taty, a potem pandemia. Zrozumiałem wartość czasu i moją odpowiedzialność za jakość swojego życia – podkreślił Antek Królikowski, który w lutym skończył 31 lat.

Polskie gwiazdy uciekają w ciepłe kraje. Wkrótce może to być niemożliwe

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d4g2n6y
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d4g2n6y

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj