Beata Tadla wspomina wakacje w Sopocie. Jeden szczegół zwraca uwagę
Beata Tadla niedawna przyjęła zaręczyny od swojego partnera. Jak się okazuje, do oświadczyn mogło już dojść na wakacjach w Sopocie.
W życiu uczuciowym Beaty Tadli wiele się działo. Było głośne rozstanie z Jarosławem Kretem. Dziennikarka o tym, że nie jest już w związku, dowiedziała się z mediów. Prezenter o rozstaniu powiedział dziennikarzom "Faktu" i było to tuż przed startem "Tańca z gwiazdami", w którym Tadla brała udział. Po jakimś czasie dziennikarka związała się z biznesmenem Rafałem. Ten w czerwcu 2020 roku opublikował oświadczenie, w którym potwierdził plotki o rozstaniu.
Na początku sierpnia Beata Tadla zaledwie po trzech miesiącach związku zdecydowała się zaręczyć z tajemniczym mężczyzną o imieniu Michał. Jak się okazuje, dziennikarka zaręczyła się podczas jednego z tegorocznych wyjazdów. Z jej instagramowego posta wynika, że wakacje spędziła w Rydze, Tallinie, Sopocie Międzyzdrojach i Helsinkach.
ZOBACZ TAKŻE: Dziewczęca Beata Tadla z partnerem na urodzinach teatru
Szczególną uwagę zwraca zdjęcie wykonane w Sopocie. Na zamieszczonej fotografii można dostrzec dwa kieliszki szampana i róże. Prawdopodobnie to właśnie tego wieczoru Beata Tadla mogła się zaręczyć. Na kolejnym kadrze z Międzyzdrojów dziennikarka miała już na palcu piękny pierścionek.
"Wspomnienia z wakacji... Były bardzo piękne, a mogło ich nie być wcale... Cieszę się, że się udały. Mimo wszystko" - napisała dziennikarka.
Trwa ładowanie wpisu: instagram