Beata Tyszkiewicz komentuje plotki o swoim stanie zdrowia: Obecnie jestem na badaniach
W prasie pojawiły się informacje o problemach zdrowotnych aktorki. Według niektórych miała przejść zawał serca. Okazuje się, że Tyszkiewicz przebywa obecnie w szpitalu, gdzie przechodzi szereg badań, a jej stan zdrowia jest mniej dramatyczny, niż wskazywałyby na to niektóre nagłówki.
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Ostatnio w prasie pojawiła się wiadomość, że Beata Tyszkiewicz miała zawał serca i przeszła poważną operację. W rozmowie z "Faktem" jurorka "Tańca z gwiazdami" zapewniała, że wszystko jest w porządku i niedługo wróci do domu. Jednocześnie nie zdementowała doniesień o zdrowotnych problemach.
- W mediach pokazują się różne rzeczy. Wszystko jest dobrze, wszystko jest w porządku. Obecnie jestem w Aninie na badaniach. Będę w poniedziałek w domu, wtedy będziemy sobie mogli pogadać o wszystkim - powiedziała 78-letnia aktorka.
Beata Tyszkiewicz niechętnie mówi o swoim stanie zdrowia. Nigdy wcześniej nie przyznała się do problemów z sercem. Co więcej, dopiero niedawno wyznała, że w latach 90. miała raka trzustki.
- Powiedziałam [lekarzowi - przyp. red.] "Dlaczego nie ja?". Przecież wszyscy chorują. Dzieci, młodzi ludzie, więc dlaczego nie ja. Lekarz powiedział wtedy: Wie pani, ja 25 lat pracuję i jeszcze tego nie słyszałem. Wszyscy mówią "Dlaczego właśnie mnie to spotkało?". Żyjmy w prawdzie. W stosunku do życia jesteśmy szeregowcami, musimy brać to, co nam życie przynosi - powiedziała w wywiadzie udzielonym "VIVE!". Tyszkiewicz tłumaczyła wówczas, że taka postawa bardzo jej pomogła i postawiła "do pionu".
ZOBACZ TAKŻE: #gwiazdy: Michał Bajor walczy o powrót do pełnej sprawności
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów. Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.