Trwa ładowanie...

Kolejne afery wychodzą na jaw. Faszerowano ją narkotykami

Birtney Spears walczy o wolność i jak sama twierdzi - "godne życie". Gwiazda wyznaje, że jej własny ojciec więzi ją... we własnym domu. Kobieta opisała w sądzie, jak tak naprawdę wygląda jej codzienność. Coraz więcej informacji ujawnia też były ochroniarz piosenkarki.

Britney Spears na social mediach Britney Spears na social mediach Źródło: Instagram
d39n05v
d39n05v

Britney Spears to światowa ikony popkultury. Któż nie pamięta jej tanecznych hitów, którymi zawojowała przemysł muzyczny w 1999 roku! Kobieta miała wtedy zaledwie 18 lat i już wtedy fani na całym świecie śpiewali "Oops!...I Did it Again".

Kariera gwiazdy rozwijała się w gigantycznym tempie aż do czasu, w którym Spears przeszła załamanie nerwowe. To właśnie wtedy, czyli w 2008 roku, otrzymała nakaz kurateli sądowej i wtedy rozpoczęło się jej "piekło" , które trwa do dziś.

"Framing Britney Spears" - zwiastun filmu dokumentalnego

Co to oznacza w praktyce? Wszystkie decyzje związane z finansami, a także ze zdrowiem gwiazdy, podejmuje nikt inny jak jej opiekun przyznany przez sąd. W tym przypadku jest to James Parnell Spears - ojciec piosenkarki.

d39n05v

"Przepraszam za wyrażenie, ale to nie wykorzystywanie, a pie****** okrucieństwo" - tak w sądzie Britney skomentowała życie pod nieustanną kontrolą.

Fani Spears walczący o wolność i godność piosenkarki (Photo by Frazer Harrison/Getty Images) Getty Images
Fani Spears walczący o wolność i godność piosenkarki (Photo by Frazer Harrison/Getty Images)Źródło: Getty Images, fot: Frazer Harrison

Coraz więcej wywiadów na temat życia piosenkarki udziela także były ochroniarz gwiazdy - Fernando Flores. Mężczyzna twierdzi, że gwiazdę zmuszano do brania tabletek antykoncepcyjnych oraz... narkotyków. Jak sam wyznaje, Spears nie zachowywała się w żaden niepokojący sposób, aż do czasu, w którym podawano jej silne środki uspokajające.

"Po tabletkach zaczynała mówić o jakimś innym świecie, alternatywnej rzeczywistości... To wszystko było kompletnie niezrozumiałe" - wyznaje Flores na łamach magazynu "Page Six".

d39n05v

Dodaje również, że ojciec piosenkarki dzwonił do niego nawet cztery razy dziennie tak, by mieć pełną kontrolę nad tym, co robi piosenkarka. Twierdzi, że kobieta nie miała łatwej egzystencji. Całe dnie pracowała, a gdy była w "całkowitej rozsypce", wsłuchiwała się w muzykę, zwłaszcza w jeden z utworów Jamesa Browna - "It's A Man's World".

Jak dowiedzieć się więcej o aktualnej sytuacji Britney? Na chwilę obecną - obserwując jej profil na Instagramie. Gwiazda załączyła zdjęcie, o którym znów zawrzało w sieci... Sami zobaczcie.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d39n05v
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d39n05v