Celine Dion odwołuje koncerty. Niepokojące wieści o stanie zdrowia gwiazdy
Kanadyjska diwa odwołała najbliższe koncerty, które miały odbyć się w USA. Celine Dion nie podaje dokładnych powodów tej decyzji. Wyjawia jedynie, że podyktowana jest jej stanem zdrowia.
Celine Dion to artystka, której nie trzeba specjalnie nikomu przedstawiać. Karierę muzyczną rozpoczęła jako nastolatka w 1980 r. Choć ma na swoim koncie niezliczoną ilość nagród i hitów, kojarzona jest głównie z kultowej piosenki "My Heart Will Go On" z "Titanica". Dziś gwiazda ma 53 lata i wciąż koncertuje. Czy raczej koncertowała.
W 2020 r. artystka odwołała występy z powodu restrykcji związanych z pandemią koronawirusa. Na scenę miała wrócić 5 listopada 2021 r. w Las Vegas. Niestety piosenkarka zmuszona była odwołać swój występ z powodu "silnych i uporczywych skurczy mięśni". Kolejny powrót zaplanowano na luty 2022. Teraz okazuje się, że fani Celine Dion znów będą musieli poczekać. Wszystkie zaplanowane do maja koncerty odwołano.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Gwiazda wydawała świadczenie, które opublikowano na jej kanałach w mediach społecznościowych. Informuje w nim, że anulowano występy z powodu jej stanu zdrowia.
"Naprawdę miałam nadzieję, że do tej pory wydobrzeję, ale przypuszczam, że po prostu muszę być bardziej cierpliwa i przestrzegać reżimu, który zalecili moi lekarze. [...] Będę bardzo zadowolona, gdy wrócę do pełni zdrowia [...] i nie mogę się doczekać powrotu na scenę" - napisała Celine Dion.