Córka Wojciechowskiej dorasta. Zaczynają się problemy
W jednym z ostatnich wywiadów dziennikarka wyznała, że zaczyna mieć rodzicielskie problemy z 12-letnią córką. Martyna Wojciechowska przyznała, że Marysia zaczyna interesować się tematem, który jest dla niej szczególnie drażliwy.
Martyna Wojciechowska zaczynała karierę w telewizji od programów motoryzacyjnych, popularność zdobyła dzięki prowadzeniu "Big Brothera", a dziś jest cenioną podróżniczką. Oprócz tego była kierowcą rajdowym, redaktor naczelną polskiej edycji "National Geographic", a obecnie szefuje stacji Travel Channel. Jej życie prywatne jest równie burzliwe jak przebieg kariery.
W ubiegłym roku Martyna Wojciechowska często gościła na łamach kolorowej prasy. Potajemny ślub z Przemysławem Kosakowskim oraz liczne doniesienia dotyczące jej zarobków, zagwarantowały stałe zainteresowanie mediów. Dziennikarka przez lata chroniąca prywatność, coraz częściej pozwala sobie na osobiste posty, których bohaterką jest jej córka.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Telewizyjna gwiazda jest mamą 12-letniej Marysi, którą wychowuje samotnie. Tata dziewczynki przegrał walkę z chorobą nowotworową. Jak mogliśmy przekonać się na profilu jej mamy, nieźle rysuje i jeszcze lepiej radzi sobie z gimnastyką artystyczną. Okazuje się jednak, że z dorastającą córką gwiazdy zaczynają się kłopoty. 12-latka zaczęła mocno zwracać uwagę na swój wygląd.
"Marysia wchodzi w okres dojrzewania. Coraz częściej mówi o odchudzaniu i dietach. Staram się obrócić ten temat w stronę rozwijania możliwości fizycznych" - powiedziała w rozmowie z "Na Żywo" Martyna Wojciechowska.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Dziennikarka jest bardzo wyczulona w tym temacie. Wie doskonale, jak wielka presja "idealnego wyglądu" spoczywa na młodych dziewczynach, zwłaszcza w czasach kreowania wzorców przez media społecznościowe. Na szczęście może liczyć na wsparcie partnera, który jest dla Marysi ogromnym autorytetem.
- Opowiada jej, jak mężczyźni postrzegają pewne zachowania kobiet. Martyna jest mu za to bardzo wdzięczna, bo Marysia wychowywała się bez taty - czytamy. - Oboje wierzą, że Marysia to mądra dziewczynka i z pewnością doceni ich starania - podsumowuje tygodnik.