Martyna Wojciechowska i Przemek Kossakowski w Paryżu. Zabawne zdjęcia z rodzinnych wakacji

Aż ciężko uwierzyć, że taka zaprawiona w boju podróżniczka nigdy nie była w Luwrze i na Wieży Eiffla. Po raz kolejny okazało się, że szewc bez butów chodzi. Choć Martyna Wojciechowska była w Paryżu wiele razy, nie udało jej się zobaczyć najpopularniejszych atrakcji turystycznych. W te wakacje dziennikarka postanowiła nadrobić zaległości w towarzystwie ukochanego i córki. Wyprawę relacjonuje chętnie w social mediach.

"Tyle razy byłam w Paryżu, głównie służbowo. Więc nie weszłam ani na wieżę Eiffla, ani na Łuk Triumfalny, nie widziałam Mona Lisy... Czas to nadrobić. Realizuję PEŁEN PROGRAM" - napisała na swoim profilu pod zdjęciem słynnego dzieła Leonarda da Vinci. Post był raczej smutną refleksją na temat turystów w Luwrze, więc dla równowagi kolejne zdjęcie opublikowane przez Wojciechowską jest przekomiczne.

"Rodzinny wyjazd, mówili. Będzie fajnie, mówili..." - żartuje dziennikarka pod zdjęciem na którym pozuje z partnerem. Gwiazdorska para stroi dziwne miny na tle charakterystycznych paryskich widoków. Przemek Kossakowski wciela się w malarza pod Bazyliką Sacre Coeur, a Martyna Wojciechowska jest dziełem sztuki. Fajna pamiątka z wakacji?