Daniel M. skazany! Za marihuanę i awantury domowe
Sąd Rejonowy w Turku skazał właśnie Daniela M., syna gwiazdy disco polo, na karę grzywny. Chodzi o incydent z maja 2018 r.: posiadanie grama marihuany i szarpaninę z domownikami w domu ówczesnej narzeczonej, a teraz żony.
- Daniel M. został 2 dni temu, 2 stycznia, uznany winnym tego, że w dniu 13 maja 2018 roku w Russocicach w woj. wielkopolskim zakłócił mir domowy Bogumiły i Arkadiusza G. [obecnych teściów Daniela M. - red.] - poinformował WP prezes Sądu Rejonowego w Turku Piotr Jasnowski.
M. wtargnął wtedy do ich domu i nie chciał go opuścić, mimo ich wezwań.
Wiesz, że w internecie kupisz tańsze kosmetyki? Przekonaj się, korzystając ze strony Elnino Parfum promocje
Poza tym miał przy sobie środki odurzające - marihuanę. 13 maja w Russocicach był to 1 gram, a 14 maja - po wyjściu z aresztu w Turku - kolejne 0,26 gram.
Sąd wymierzył karę grzywny w wysokości 3300 zł. Do tego dochodzi 579 zł kosztów sądowych.
Wyrok nie jest prawomocny.
Przypomnijmy: w niedzielę, 13 maja 2018, około godziny 22:30, funkcjonariusze otrzymali wiadomość, że w domu w Russocicach, w gminie Władysławów, z domownikami szarpie się i awanturuje pewien 28-latek.
Jak się okazało chodziło o Daniela M. - syna gwiazdy disco polo. Mundurowi zatrzymali mężczyznę. Przy okazji okazało się, że M. miał przy sobie niewielką ilość marihuany. Daniel M. został zatrzymany i przewieziony do Komendy Powiatowej Policji w Turku. Spędził noc na policyjnym ”dołku”.
Na drugi dzień, 14 maja, znów znaleziono przy nim marihuanę.
W tamtym czasie Daniel M. spotykał się od jakiegoś czasu z nastoletnią mieszkanką Russocic – Eweliną Golczyńską. Była ona wtedy maturzystką w liceum im. Kościuszki w Turku.
6 października 2018 r. para się pobrała. Ewelina jest teraz w ciąży.
To już druga sprawa, za którą Daniel M. stanął przed sądem. Przypomnijmy, że w czerwcu 2018 r. odbył się w Białymstoku proces, w którym syn gwiazdy disco polo odpowiadał za znieważenie w grudniu 2017 r. białostockich policjantów i naruszenie ich nietykalności cielesnej. Pijany, groził wtedy funkcjonariuszom pozbawieniem życia, a policjantce - zgwałceniem. Opluł ją, a jej partnera z patrolu ugryzł w palec. Sąd warunkowo umorzył wtedy postępowanie i wyznaczył 28-latkowi dwuletni okres próbny i nakazał zapłatę 3 tys. złotych na cel charytatywny.
Ten okres próbny został, oczywiście, złamany.
Kolejna awantura miała miejsce w niedzielę, 30 grudnia 2018 r. Daniel M. miał nie wpuścić do mieszkania w Wasilkowie na Podlasiu swojej 19-letniej, ciężarnej żony. W efekcie na miejsce zostali wezwani policjanci. W czasie interwencji policja znalazła w mieszkaniu 3,5 grama marihuany.
Prokuratura w Białymstoku prowadzi w tej sprawie czynności.